"Hrabiowska ćwiartka" na cmentarzu w Jaworzu powstała w XVII w. Spoczywa tu 19 byłych właścicieli wsi i członkowie ich rodzin; przypomina o odległej i znaczącej historii miejscowości...
Już w XV wieku cmentarz otaczał drewniany kościółek parafii katolickiej w Jaworzu. Dziś tej świątyni już nie ma - została rozebrana. Ale o odległych dziejach Jaworza mówi parafialny cmentarz z wyjątkową, najstarszą częścią, tzw. hrabiowską ćwiartką. Ta część powstała w XVII w. Pochowano tu 19 byłych właścicieli miejscowości i członków ich rodzin, m.in. Laszowskich i Saint-Genois d`Anneaucourt, którzy przez sześć pokoleń rozsławiali Jaworze na Śląsku Cieszyńskim.
Kolejni duszpasterze dbali o to miejsce. Dzięki temu ocalało i wciąż uczy historii. Najstarszą część cmentarza opisuje tablica, którą umieszczono tuż przy wejściu. Są na niej także krótkie notki o pochowanych tutaj właścicielach Jaworza, zredagowane na podstawie informacji z kroniki parafialnej.
Najstarszy nagrobek postawiono Magdalenie Rudzickiej z domu Gureckiej, zmarłej 17 września 1669 roku, w wieku 59 lat. O Zuzannie Bludowskiej (z domu Rudzickiej, z Kiczyc), która zmarła w wieku 36 lat 8 sierpnia 1678 r., napisano: "Jej martwe ciało tu, na tym miejscu, jest według sposobu chrześcijańskiego pochowane i wesołego zmartwychwstania oczekuje. Amen".
Czasy, które znamy tylko z książek, przywołuje też nagrobek Henryka - Jindrzicha - Rudzickiego z Jaworza Górnego, który zmarł w 1688 roku. Na jego nagrobku napisano: "Rycerz z Kiczyc", zaś w kronice znalazł się dopisek, że był "urodzonym i statecznym" rycerzem.
Przedstawiciele rodu Laszowskich i Saint-Genois d`Anneaucourt to najliczniejsza reprezentacja, bo i ich dzieje w Jaworzu zostawiły wyraźne ślady. Oba rody były właścicielami miejscowości przez 157 lat. Członkowie rodu Saint-Genois d`Anneaucourt piastowali także wysokie funkcje na dworze cesarskim, jako szambelanowie, tajni radcy, urzędnicy konsularni. Wielu pełniło ważne stanowiska w Zakonie Kawalerów Maltańskich i instytucjach charytatywnych.
Wśród pochowanych tu osób jest m.in. hrabina Julia Saint-Genois d'Anneaucourt. Hiszpanka, urodzona 8 marca 1859 roku w Madrycie, w 1879 roku wyszła za mąż za hrabiego Filipa Saint-Genois. 4 maja 1896 roku - w wieku 37 lat - po długiej chorobie zmarła w Madrycie. Jednak jej ciało przewieziono do Jaworza, gdzie 15 maja zostało złożone w rodzinnym grobowcu. Przed ceremonią pogrzebową mieszkańcy Jaworza mogli zobaczyć ciało hrabiny w zamku, gdzie wystawiono je w szklanej trumnie.
Ta śmierć zaskoczyła wszystkich. Ks. Piotra - w czasie pielgrzymki do Santiago de Compostela.
30 lipca zmarł znany bielski filmowiec i fotografik Marian Koim.
Ceniona bielska artystka zmarła po krótkiej chorobie 26 czerwca 2015 roku.
Bielski Brat Albert - tak zapisał się w pamięci niezwykły naśladowca tego świętego.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.