- Wyruszymy ulicami Oświęcimia, by dać świadectwo naszego poparcia dla rodziny. Chcemy przypomnieć i zamanifestować nasze przekonanie, że rodzina zapewnia szczęście, poczucie bezpieczeństwa, wsparcie w trudnościach i godną starość. To rodzina stanowi podstawę zdrowego społeczeństwa – mówi Dorota Kinalczyk, koordynująca przygotowania do Marszu dla Życia i Rodziny.

- Rodzina, jako pierwotna i naturalna wspólnota, oparta na małżeństwie, czyli trwałym związku mężczyzny i kobiety, jest dzisiaj niszczona poprzez propagowanie kłamstw na temat ludzkiej płciowości. Te kłamstwa trzeba jasno i wyraźnie nazwać, aby chronić rodzinę! Trzeba jasno powiedzieć, że związek homoseksualny jest zjawiskiem nienaturalnym i nie może być nigdy zrównany z prawdziwym małżeństwem. Trzeba wreszcie uświadomić rządzącym, że rodzina tak wiele dobra wnosi do życia społecznego, że zasługuje na sprzyjającą politykę, która wesprze jej trwałość i rozwój - dodają inicjatorzy Marszu dla Życia i Rodziny.

- Ze względu na wkład rodziny w rozwój społeczeństwa, polityka prorodzinna powinna być pierwszorzędnym tematem w debacie publicznej. Niestety tak nie jest. Dlatego będziemy o to zabiegać – zapowiedział Jacek Sapa, Dyrektor Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny.