We włoskim Loreto usłyszała Boże wezwanie, by zajmować się ludźmi chorymi, niepełnosprawnymi i dziećmi. Teraz za tę miłość do ludzi i Boga zostanie wyniesiona na ołtarze
Za św. Franciszkiem
W tamtym czasie Kościół katolicki na znajdujących się pod zaborem rosyjskim ziemiach dawnej Rzeczypospolitej, jako ważna dla Polaków ostoja ich narodowej świadomości, doznawał ciężkich prześladowań ze strony carskiej władzy. Klasztory i kościoły zamykano, księży i zakonników wywożono na Sybir, wraz z polskimi zesłańcami skazanymi za patriotyczne zaangażowanie. Zakazane były wszelkie formy publicznego kultu, a pobożność mogła być rozwijana jedynie prywatnie.
Wiele osób szukających możliwości pogłębienia swojego życia religijnego wstępowało wówczas do Trzeciego Zakonu Franciszkańskiego. W 1848 r., mając 20 lat, także Łucja została tercjarką franciszkańską. Wśród jej duchowych przewodników znalazł się m.in. ks. Wiktor Ożarowski zwany Apostołem Wołynia, również tercjarz. Kiedy później w Warszawie założył schronisko dla ubogich, Łucja Szewczyk przez dwa lata pomagała w prowadzeniu tego dzieła.
Śluby złożone w Trzecim Zakonie, w klasztorze bernardynów w Zasławiu, były dla młodziutkiej Łucji wyrazem pragnienia, by służyć Bogu. Jednak władze carskie zamknęły większość żeńskich klasztorów i nie mogła jawnie iść za głosem powołania. Odtąd jako tercjarka, podobnie jak inni członkowie tej wspólnoty, pracowała w ukryciu: odwiedzała chorych, prowadziła w domach katechezę dla dzieci i przygotowywała je do przyjęcia sakramentów. Opiekowała się sierotami i ubogimi.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.