Biegacze wyruszą z Hałcnowa wcześnie rano. W kaplicy pierwszego domu serafitek zapalą znicz. Jego płomień stanie na ołtarzu polowym w ogrodzie klasztoru oświęcimskiego na Mszy św. dziękczynnej, której sprawowanie rozpocznie się w samo południe, w niedzielę 16 czerwca.

Biegacze pokonają dystans 28 kilometrów. Pobiegną taką samą trasą, jaką Matka Małgorzata przeszła pieszo z Hałcnowa do kolejnej placówki przy oświęcimskim Placu Kościuszki.

Ogień z hałcnowskiej kaplicy zostanie przeniesiony w Marszu Życia, któremu patronuje Matka Małgorzata Szewczyka, z klasztoru na oświęcimski stadion. Gest przeniesienia ognia wiąże się z chrzcielnym imieniem błogosławionej - Łucja pochodzi od łacińskiego lux - czyli „światło”.

Założycielka sióstr serafitek swoim życiem i powołaniem wypełnia wezwanie ewangelijne: „wy jesteście światłem świata”. Tę prawdę będą rozważać w drodze uczestnicy biegu serafickiego, bowiem ideą przedsięwzięcia jest połączenie zmagań sportowych z przeżyciem duchowym i katechezą biblijną.