Bielsko-Żywiecki
Najnowsze Wydania
-
GN 51/2024 Dokument:(9084636,Po drugiej stronie. Bóg i człowiek)
-
GN 50/2024 Dokument:(9076458,Bądź zdrów, lecz nie śpiewaj!)
-
Historia Kościoła 1(7)/2025 Dokument:(9072365,Kościół nie potrzebuje lukrowanej narracji o swojej historii. O liście papieża i nowym numerze „Historii Kościoła”)
-
GN 49/2024 Dokument:(9068896,Miłość, śmierć i cuda)
-
GN 48/2024 Dokument:(9060601,Hologram w konfesjonale)
Wyszukano wyników: 1897
Ks. Witold Włoch dał ważne świadectwo wiary, miłości i dobroci
Ks. Witold Włoch żył 56 lat, a kapłanem był 31 lat. Sądząc po ludzku - za krótko. A jednak ten czas wystarczył mu, aby zostawić trwały ślad w sercach parafian, najbliższych i kolegów-księży. Tłumy wiernych ze smutkiem pożegnały kapłana, człowieka wielkiej skromności i dobroci, zawsze pełnego szacunku dla drugiego człowieka. Ks. Witold nie afiszował się z tym, co robił, niewiele mówił, za to obdarzał wszystkich swoim łagodnym uśmiechem...
Golgota w Jerozolimie i Blok Śmierci w Oświęcimiu - groza i miłość
- Zarówno Golgota w Jerozolimie, jak i Blok Śmierci w Oświęcimiu, przy którym się znajdujemy, z jednej strony są miejscami śmierci, wzbudzającymi grozę i myśli o niegodziwości człowieka oraz oczekiwanej sprawiedliwości, ale z drugiej strony są miejscami, w których wyraża się miłość - zauważył bp Roman Pindel w dniu 81. rocznicy męczeńskiej śmieci i narodzin dla nieba św. Maksymiliana Kolbego.
Pogrzeb śp. ks. Witolda Włocha w rodzinnej Rajczy
Zmarłego w wieku 56 lat śp. ks. Witolda Włocha pożegnali w sanktuarium MB Kazimierzowskiej w Rajczy liczni członkowie rodziny i parafianie. Pogrzebową Mszę św. pod przewodnictwem bp. Romana Pindla koncelebrowało kilkudziesięciu kapłanów, w tym wielu kolegów rocznika świeceń. Homilię wygłosił rodak i przyjaciel - ks. kan. Jerzy Ryłko. Po Mszy św. trumnę z ciałem kapłana złożono w grobowcu księży na rajczańskim cmentarzu.
Święto Wojska Polskiego u MB Rychwałdzkiej - 2022
Zgodnie z wieloletnią tradycją święto Wniebowzięcia NMP w bazylice w Rychwałdzie to także czas modlitwy w intencji Wojska Polskiego. Tego dnia przed ołtarzem wraz ze swoimi dowódcami i sztandarem stają żołnierze 18. Batalionu Powietrznodesantowego z Bielska-Białej, którzy po Mszy św. zapraszają na wojskowe pokazy i piknik. W tym roku do modlitwy dołączyły grupy grupa pielgrzymów, m.in. członkowie stowarzyszenia Dom Polski z Bielska-Białej.
Na Jasnej Górze ze św. Bilczewskim i obietnicą: Wrócimy za rok!
Pierwsze wzruszenia pod murami, a potem pierwsze kroki: do kaplicy Cudownego Obrazu. Tu chwila najmocniejszych przeżyć, kiedy można spojrzeć w oczy Czarnej Madonny i zostawić Jej te najważniejsze intencje. A potem uroczysta polowa Msza św., pod przewodnictwem bp. Romana Pindla koncelebrowana przez kilkudziesięciu kapłanów diecezji bielsko-żywieckiej, z księżmi przewodnikami na czele.
Pielgrzymi na Jasnej Górze: Jesteśmy u Matki!
Zgodnie z refrenem popularnej pielgrzymkowej piosenki: "szli, szli i doszli!". Aleją Najświętszej Maryi Panny kolejno podchodziły pod jasnogórski szczyt grupy pątników z różnych stron diecezji bielsko-żywieckiej, które pozdrawiał i witał bp Roman Pindel wraz z księżmi, a ks. Damian Koryciński, główny przewodnik pielgrzymki, prezentował grupy i prowadzących je księży przewodników. U stóp Jasnej Góry stanęło ponad 1600 pątników pieszych i rowerowych.
