Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Bielsko-Żywiecki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Historia
    • Biskupi
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
bielsko.gosc.pl → Wiadomości z diecezji bielsko-żywieckiej → Czego nie wiedziała matka Apolonia cztery wieki temu

Czego nie wiedziała matka Apolonia cztery wieki temu przejdź do galerii

- Nie jest ważne, że to aż, a może tylko 400 lat. Ważne jest wielkie dobro, które dokonywało się z inspiracji ewangelicznej i miłości do Jezusa w ubogich, chorych i bezbronnych - powiedział bp Roman Pindel w homilii na Mszy św. wieńczącej obchody czterech wieków istnienia elżbietanek cieszyńskich.

Ks. proboszcz Tomasz Kotlarski i świętujące 400-lecie swojego zgromadzenia siostry elżbietanki cieszyńskie.  
Ks. proboszcz Tomasz Kotlarski i świętujące 400-lecie swojego zgromadzenia siostry elżbietanki cieszyńskie.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Siostry Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety III Zakonu Regularnego św. Franciszka - elżbietanki cieszyńskie - świętują 400-lecie swojej wspólnoty. Od 11 do 13 sierpnia br., siostry z Cieszyna, z matką generalną s. Albertą Jasek oraz ich współsiostry z Jabłonkowa z matką s. Imeldą Bojkovą, przygotowały uroczystości w Teatrze im. A. Mickiewicza i w kościele św. Elżbiety w Cieszynie.

O inauguracji jubileuszu pisaliśmy TUTAJ.

Ostatniego dnia gośćmi sióstr byli także m.in. Stanisław Szwed sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej, z małżonką Małgorzatą, Janina Żagan - wicestarosta cieszyński, a także duszpasterze: ks. prałat Stefan Sputek - dziekan cieszyński, ks. Tomasz Kotlarski - proboszcz parafii św. Elżbiety, przy której znajduje się dom generalny sióstr,  ks. prof. Józef Budniak - wieloletni współpracownik sióstr, a także proboszczowie, diakoni, franciszkanie i bonifratrzy oraz siostry wielu zgromadzeń, jak i lekarze oraz przedstawiciele wielu instytucji, współpracujących z siostrami.

S. Alberta Jasek i minister Stanisław Szwed podczas świętowania w Teatrze im. A. Mickiewicza w Cieszynie.   S. Alberta Jasek i minister Stanisław Szwed podczas świętowania w Teatrze im. A. Mickiewicza w Cieszynie.
Urszula Rogólska /Foto Gość

- 400 lat temu, w 1622 roku, z potrzeby serca i gotowości służenia ludziom potrzebującym i cierpiącym, Apolonia Radermecher przyczyniła się do powstania nowej wspólnoty zakonnej. Nie miała wtedy pewności, czy to dzieło będzie kontynuowane, czy znajdą się naśladowczynie gotowe do ofiarowania siebie służbie Panu Bogu i ludziom. I na pewno nie przyszło jej wtedy do głowy, że za 400 lat będziemy o niej mówić w cieszyńskim teatrze - mówili Celina Piwko i diakon Michał Juraszczyk, prowadzący jubileuszowe sympozjum w teatrze.

W czasie jubieluszowego sympozjum, o. Ireneusz Toczydłowski OFM mówil o tożsamości osoby konsekrowanej.   W czasie jubieluszowego sympozjum, o. Ireneusz Toczydłowski OFM mówil o tożsamości osoby konsekrowanej.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Wykładowcami ostatniego dnia jubileuszu, byli franciszkanie: o. Ireneusz Toczydłowski, który mówił o tożsamości osoby konsekrowanej i o. Symplicjusz Sobczyk, który przedstawił prelekcję o rodzinie jako miejscu rodzenia się powołań oraz powołaniu do życia rodzinnego.

O. Symplicjusz Sobczyk OFM mówił o rodzinie jako miejscu rodzenia się powołań.   O. Symplicjusz Sobczyk OFM mówił o rodzinie jako miejscu rodzenia się powołań.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Po ich wystąpieniach, na scenę wyszli oazowicze z archidiecezji katowickiej z ks. Mateuszem Sewerynem, którzy w parafii św. Jerzego w Cieszynie przeżywali swoje formacyjne rekolekcje II stopnia. Zaprosili wszystkich obecnych do wspólnego śpiewu i modlitwy uwielbienia, dziękując Panu Bogu szczególnie za posługę sióstr i ich otwarcie na Jego natchnienia.

Głos zabrał także minister Stanisław Szwed. Dziękując siostrom za ich charyzmat służenia drugiemu człowiekowi, choremu, ubogiemu, temu który potrzebuje pomocy, uchodźcom z Ukrainy, nawiązał do wystąpienia o. Sobczyka dodając: - Dziś wiele mówiliśmy o rodzinie. Bywa różnie, więc potrzeba też instytucjonalnej opieki, jaką wy zapewniacie. Z całego serca wam za to dziękuję; że jesteście: życzliwe, uśmiechnięte i że zawsze można na was liczyć.

S. Noemi Haratyk z dziewczynami ze wspólnot prowadzonych przez siostry elżbietanki w cieszyńskim teatrze.   S. Noemi Haratyk z dziewczynami ze wspólnot prowadzonych przez siostry elżbietanki w cieszyńskim teatrze.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Podsumowując trzydniowe sympozjum, matka generalna s. Alberta Jasek, mówiła: - Oddaliśmy chwałę Bogu w Trójcy Jedynemu. I idąc tym śladem, możemy spojrzeć na te trzy dni przez perspektywę trzech Osób Boskich. Pierwszego dnia, podczas sympozjum słyszeliśmy o początkach, o tym jak rodził się nasz zakon, jak Bóg Ojciec powoływał go do istnienia według zamysłu swej woli. Wczoraj byliśmy świadkami trudności, jakie musiały przejść nasze wspólnoty zarówno jabłonkowska jak i cieszyńska; jak w podobny sposób doświadczałyśmy Jezusowego krzyża, bez którego nie da się przejść przez życie, A dzisiaj oddaliśmy chwałę Duchowi Świętemu i - ufam - pozwoliliśmy Jemu działać przez słowo i uwielbienie. To Duch Święty umacnia nasza wiarę, pomaga nam się modlić i uwielbiać Boga. Otwiera nasze serca na ziarno słowa. Niech zatem będzie teraz Tym, który przyniesie owoce minionych dni w naszym życiu…

Siostry elżbietanki i siostry-goście z ks. Zdzisławem Grochalem - niegdyś proboszczem parafii św. Elżbiety w Cieszynie.   Siostry elżbietanki i siostry-goście z ks. Zdzisławem Grochalem - niegdyś proboszczem parafii św. Elżbiety w Cieszynie.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Jubileuszowe obchody zwieńczyła Msza św. w kościele św. Elżbiety, celebrowana pod przewodnictwem bpa Romana Pindla, z udziałem licznych kapłanów - a wśród nich ks. Marka Studenskiego, wikariusza generalnego i o. Witosława Sztyka OFM, franciszkańskiego prowincjała z Katowic-Panewnik.

W homilii, odwołując się do dziejów opactwa benedyktynów St. Paul im Lavanttal, na południu Austrii, liczącego sobie 931 lat historii, biskup zwrócił uwagę, że przez te dziewięć wieków nie brakło w nim nigdy kandydatów. Jedyne przerwy w trwaniu wspólnoty wynikały z restrykcji państwa.

- W kontekście tego opactwa warto spojrzeć na 400 lat trwania pięknej misji wobec starszych, chorych i zniedołężniałych we wspólnocie sióstr zwanych elżbietankami. Nie jest ważne, że to aż a może tylko 400 lat. Ważne jest wielkie dobro, które dokonywało się z inspiracji ewangelicznej i miłości do Jezusa w ubogich, chorych i bezbronnych - mówił biskup. - Dziękować trzeba Bogu za każdy okruch dobra, za każdego przyjętego chorego, za każde opatrzenie rany i każde towarzyszenie przy śmierci. Za to co działo się w Akwizgranie i w innych miejscowościach Niemiec, Śląska, samego Cieszyna i innych wspólnotach.

Bp Roman Pindel przewodniczy Mszy św. wieńczącej obchody jubileuszu 400-lecia zgromadzenia elżbietanek cieszyńskich.   Bp Roman Pindel przewodniczy Mszy św. wieńczącej obchody jubileuszu 400-lecia zgromadzenia elżbietanek cieszyńskich.
Urszula Rogólska /Foto Gość

Odwołując się do fragmentu z Księgi proroka Izajasza, który zachęca do dziękczynienia Bogu za wszelkie dobro, biskup zaznaczył: - Prorok podkreśla, że wspominane dobro Bóg sprawił "według mnóstwa swoich łask". Zauważmy w minionych 400 latach owo "mnóstwo łask Boga" w tysiącach kobiet, zarówno z wyżyn społecznych jak i z ubogich warstw, które przejęły się pragnieniem wspierania tych, których dotknęła choroba, samotność w starości czy wymagających opieki z powodu ich bezradności. Słowa proroka uświadamiają nam troskę Boga o Jego lud. Troska ta wyraża się w tym, że to On powołuje, pociąga, umacnia w takiej pracy, której wielu by nie podejmowało nawet za wielkie pieniądze.

Zachęcając do modlitwy za siostry i ich posługę, bp Pindel dodał: - Świętujmy ten jubileusz, wielbiąc Boga za Jego wierną troskę o Jego lud, dziękując Mu za liczne zastępy kobiet odpowiadających na Jego powołanie. Ponieważ wspólnota podejmuje Boże wezwanie, ona sama musi podjąć trud rozeznania odnośnie kondycji samej wspólnoty i sposobu znalezienia się w tym czasie, w którym żyjemy. Wspólnota adekwatna do aktualnych uwarunkowań jest w stanie poprowadzić najbardziej odważną i właściwą formę misji i posługi, do której jest powołana.

Gościna przy stole, przygotowana przez siostry dla wszystkich uczestników liturgii, zakończyła zewnętrzne obchody jubileuszu.

O świętowaniu u sióstr elżbietanek, a także o tym, czym dla nich samych jest 400-lecie ich zgromadzenia, przeczytacie w papierowym Gościu Bielsko-Żywieckim nr 34 na niedzielę 28 sierpnia.

« ‹ 1 › »
Siostry z jedną z podopiecznych oraz ks. Zdzisławem Grochalem i diakonem Michałem Juraszczykiem.

Foto Gość DODANE 13.08.2022

Finał świętowania 400-lecia sióstr elżbietanek cieszyńskich - 2022

​​Siostry Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety III Zakonu Regularnego św. Franciszka - elżbietanki cieszyńskie - świętują 400-lecie swojej wspólnoty. Od 11 do 13 sierpnia br., cieszyńskie siostry z matką generalną s. Albertą Jasek przygotowały uroczystości w Teatrze im. A. Mickiewicza i w kościele św. Elżbiety w Cieszynie. W ostatnim dniu wykładowcami podczas sympozjum w teatrze byli franciszkanie - o. Ireneusz Toczydłowski i Symplicjusz Sobczyk. Modlitwę uwielbienia poprowadzili oazowicze z Katowic, przeżywający w Cieszynie rekolekcje II stopnia. Gościem sióstr był także Stanisław Szwed - sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej. Zwieńczeniem obchodów była Msza św., której przewodniczył bp Roman Pindel.  
Jubileusz 400-lecia sióstr elżbietanek cieszyńskich z nuncjuszem i biskupami - 2022

Foto Gość DODANE 12.08.2022 AKTUALIZACJA 13.08.2022

Jubileusz 400-lecia sióstr elżbietanek cieszyńskich z nuncjuszem i biskupami - 2022

​Siostry Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety III Zakonu Regularnego św. Franciszka - czyli po prostu siostry elżbietanki cieszyńskie - świętują 400-lecie swojej wspólnoty. Cieszyńskie siostry z matką generalną s. Albertą Jasek przygotowały uroczystości w Teatrze im. A. Mickiewicza i w kościele św. Elżbiety w Cieszynie. Gośćmi byli m.in. abp Salvatore Pennacchio, nuncjusz apostolski w Polsce, bp gliwicki Jan Kopiec, bp Jacek Kiciński z Wrocławia i przewodniczący Komisji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego przy Konferencji Episkopatu Polski. Ostatniego dnia uroczystości, 13 sierpnia, Mszy św. będzie przewodniczył bp Roman Pindel.  

Urszula Rogólska

|

GOSC.PL

publikacja 19.08.2022 23:04

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BP ROMAN PINDEL
  • BISKUP ROMAN PINDEL
  • CIESZYN
  • DIECEZJA BIELSKO-ŻYWIECKA
  • ELŻBIETANKI
  • ELŻBIETANKI CIESZYŃSKIE
  • JUBILEUSZ
  • JUBILEUSZ 400-LECIA
  • SIOSTRY ELŻBIETANKI
  • ZGROMADZENIE SIÓSTR ŚW. ELŻBIETY
  • ZGROMADZENIE SIÓSTR ŚW. ELŻBIETY III ZAKONU REGULARNEGO ŚW. FRANCISZKA

Polecane w subskrypcji

  • Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
  • Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Lwy Kościoła. Kim byli papieże o imieniu Leon?
  • Ameryka go kocha. Reportaż z Sanktuarium św. Jana Pawła II w Waszyngtonie
    • Z bliska
    • Barbara Gruszka-Zych
    Ameryka go kocha. Reportaż z Sanktuarium św. Jana Pawła II w Waszyngtonie
  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X