Bielsko-Żywiecki
Najnowsze Wydania
-
GN 50/2025 Dokument:(9523960,Przysypane perły, zapomniane diamenty)
-
Historia Kościoła (13) 01/2026 Dokument:(9518411,W listach (do) Jana Pawła II najważniejsze jest to…że w ogóle zostały napisane)
-
GN 49/2025 Dokument:(9515780,Szlachetne ryby i morskie potwory)
-
Gość Extra 4/2025 (14) Dokument:(9516809,Biblijna szkoła codzienności. Edytorial nowego wydania „Gościa Extra”)
-
GN 48/2025 Dokument:(9507866,Metoda na życie)
Wyszukano wyników: 1341
Pompejańska Święta Noc Modlitwy w domach...
Już po raz 19. w diecezji bielsko-żywieckiej, w sanktuarium św. Jana Sarkandra na Kaplicówce w Skoczowie w przeddzień odpustu ku czci Matki Bożej Pompejańskiej zaplanowana była Święta Noc Modlitwy. To nabożeństwo, które zapoczątkował bł. Bartolo Longo w Pompejach, odbywa się w Skoczowie z inicjatywy Apostolstwa Dobrej Śmierci i gromadzi na nocnej adoracji czcicieli MB Pompejańskiej z różnych stron Polski. Tym razem po raz pierwszy modlili się w domach, a w Mszy św. sprawowanej przez ks. Marcina Wróbla uczestniczyli za pośrednictwem transmisji internetowej.
Beskidzcy pasterze na modlitwie u MB Rychwałdzkiej
W bazylice w Rychwałdzie podczas uroczystej Mszy św. bacowie z Beskidu Śląskiego i Żywieckiego zawierzyli opiece Matki Bożej Rychwałdzkiej rozpoczynający się sezon pasterski. Modlitwa była punktem wojewódzkiej inauguracji, zorganizowanej po raz pierwszy w historii. - To taka wspólna uroczystość, która zapowiada, że już wkrótce owce pod opieką baców wyruszą na hale - mówi Bogusław Lalik, koordynujący to pierwsze rychwałdzkie spotkanie pasterskie.
Pożegnanie kopii obrazu Matki Bożej w Korbielowie
W kościele NMP Królowej Aniołów po dwóch tygodniach modlitwy przed kopia obrazu MB Korbielowsko-Bohorodczańskiej odbyło się uroczyste pożegnanie odśpiewanym Akatystem do Matki Bożej. Następnego dnia wraz z grupą pielgrzymów i proboszczem o. Krzysztofem Ruszelem OP obraz przewieziony został na Ukrainę i przekazany do grekokatolickiej parafii w Bohorodczanach. Kiedyś oryginał obrazu znajdował się w tamtejszym klasztorze dominikanów, którzy pod koniec II wojny światowej musieli opuścić to miejsce i zabrali obraz ze sobą.
