Takie rzeczy potrafią robić tylko wyjątkowe kobiety. Trzydzieści z nich spotkało się w bielskiej restauracji "Nowy Świat". W większości widziały się po raz pierwszy w życiu. Nie miały problemu z tym, żeby po pierwszych powitaniach po prostu wstać, przeżegnać się i przy restauracyjnym stole poprosić Jezusa i Jego Matkę, żeby byli z nimi.
Kiedy tylko wchodziły do przygotowanej dla nich sali, witały się tak, jakby się znały od lat. Potem wspólna modlitwa, jedno "Zdrowaś Maryjo" i… zaczął się jedyny w swoim rodzaju kobiecy wieczór!
Wszystko zaczęło się prawie cztery lata temu w Warszawie. To miała być tylko jedna konferencja: "Być kobietą urzekającą". Spotkanie kobiet dla kobiet, o kobietach. O odkrywaniu piękna kobiecego serca zgodnie z zamysłem Pana Boga. O odkrywaniu najpiękniejszego wzoru kobiecości: Maryi - najbardziej urzekającej z niewiast.
- Duch Święty miał jednak inne plany - czego owocem jest między innymi to dzisiejsze spotkanie w Bielsku-Białej - mówiła mi 16 sierpnia w "Nowym Świecie" Ewelina Chełstowska, jedna z inicjatorek projektu Urzekająca.pl. Bo z warszawskiej konferencji wyrósł pomysł stworzenia przestrzeni spotkań, kontaktu i rozmów dla wszystkich kobiet - katoliczek, chcących odrywać swoje piękno, ale i gotowych do odważnego życia wartościami chrześcijańskimi w codzienności - w domu, w pracy, w szkole, w rodzinach; kobiet, które potrafią stanąć w obronie rodziny, życia poczętego i katolickich wartości.
Wkrótce na facebooku pojawił się profil "Urzekającej", a na nim - m.in. - kursy online dla kobiet, które pomagają im od nowa odkrywać ich królewskie korzenie córek Króla Królów.
Od lewej: Ewa Porębska - liderka "Urzekających" w Bielsku-Białej, Ewelina Chełstowska - inicjatorka pomysłu, i Ewa Kukla - liderka z Oświęcimia.
Jednak brakowało czegoś jeszcze - żywego spotkania. Dziewczyny i kobiety z całej Polski zamarzyły, by spotkania podobne do warszawskiego mogły się odbywać bliżej nich. Zaczęły się więc internetowo umawiać na "Urzekającą kawę" tam, gdzie mieszkały. Dziś "Kawa" gości w 32 miastach Polski, a wśród nich są dwa na Podbeskidziu - Oświęcim, gdzie panie zaczęły się spotykać we wrześniu ubiegłego roku, i w Bielsku-Białej - tu pierwsza "Kawa" miała miejsce w październiku 2018 r.
"Urzekająca kawa" w Oświęcimiu
Kiedy w ubiegłym roku, w Wielkim Poście, Ewa Kukla trafiła na facebooku na pomysł "Urzekającej kawy", zapragnęła, żeby trafił też do Oświęcimia. Trafił. Ewie spodobało się obraz kobiety, katoliczki, jaki chce pokazać Ewelina. - "Zazdrościłam" trochę dziewczynom z Warszawy, że mają szansę się spotykać - wspierać, dzielić tym, co je buduje, co martwi - opowiada Ewa. - Kiedy przeczytałam, że "Kawa" zyskuje nowe miejsca na mapie Polski, pomyślałam: a czemu nie w Oświęcimiu? Napisałam do Eweliny. W 24 godziny później - telefon i zielone światło. Nie wiedziałam, czy się nadaję do inicjowania "Urzekającej" u nas. Poszłam więc do Matki Bożej Wspomożycielki w naszym salezjańskim sanktuarium i uzgodniłam z Nią: jeśli Ty tego chcesz, "Kawa" będzie.
We wrześniu ub.r. o pierwszym spotkaniu w jednej z kawiarń w mieście poinformowała na facebooku. Przyszło sześć pań. Od razu znalazły wspólny język. Na kolejne przybywały następne - z wielu miejscowości. Każda kobieta może do nich dołączyć, a informacje o terminach i miejscach zamieszczają na facebooku.
Panie podczas spotkania "Urzekającej kawy" w Bielsku-Białej.
- Są wśród nas panie związane z różnymi wspólnotami, są takie, które jej nie mają. Zależy nam, by do naszego grona, do Jezusa, Maryi, do Kościoła, przyciągać też kobiety, które są daleko - dodaje Ewa. - Bo grupa to doskonałe pole ewangelizacji. Wzorem dla mnie jest Maryja, idąca z bezinteresowną pomocą do Elżbiety. U nas każda kobieta może liczyć na zrozumienie i szacunek - bez oceniania, fałszu, zazdrości.
Nowe spotkania ruszą od września. Ewie zależy, by przebiegały dwutorowo - w kawiarniach miasta, ale także na Mszy św. w parafii salezjańskiej: - Zależy nam na opiece duszpasterskiej, ale też chcemy wychodzić z murów kościoła do świata, pokazywać, jakie są katoliczki, które chcą promieniować pięknem danym każdej z nas!
"Kawa" trafia do Bielska
Niezależnie od tego, co działo się w Oświęcimiu, "Urzekająca kawa" szukała też swojej przestrzeni w Bielsku-Białej. Wśród facebookowych uczestniczek "Urzekającej.pl", była Ewa Porębska ze Skoczowa. - Widziałam, jak umawiają się dziewczyny w różnych miastach Polski. Stwierdziłam - a czemu nie zorganizować "Kawy" w Bielsku? Marzyłam o tym, żeby dziewczyny, które chcą żyć z Panem Bogiem, które dzielą te same poglądy, spotkały się niekoniecznie w kościele, ale i przy kawie - żebyśmy porozmawiały o naszej codzienności, zainteresowaniach, pasjach - opowiada Ewa. - Zaczęłam pisać do aktywnych na profilu dziewczyn z okolicy i pytałam, czy by nie przyszły na spotkanie.
Na pierwsze, 18 października 2018 r., przyszło 5 dziewczyn. Na kolejne, grudniowe - 11, na marcowe - 16, lipcowe -