- To nie jest, wbrew pozorom, księga pamiątkowa, do której będzie się wpisywać każdy pielgrzym, choć oczywiście w drodze każdy może zamieścić w niej swój wpis. Chodzi o to, by opisać w niej łaski, materialne czy duchowe, które stały się udziałem kogoś, kto zwracał się z prośbami do Bożego Miłosierdzia - tłumaczył ks. Mikołaj Szczygieł pielgrzymom tuż przed wyruszeniem w drogę.

- Te łaski mogą dotyczyć własnego życia, albo życia tego kogoś, za kogo tę pielgrzymkę ofiarowaliśmy. Chodzi o to, byśmy spróbowali zobaczyć, jakie skutki i owoce ta pielgrzymka w życiu każdego z nas przynosi - i byśmy wpisali te łaski, które człowiek dzięki Bożemu Miłosierdziu osiągnął - dodawał ks. Mikołaj.

Na postojach każdy będzie mógł zgłosić się do Biura Pielgrzymki i od Ireny Papli otrzyma księgę, by zapisać swoje świadectwo.

- Chcemy je zacząć zbierać, bo już w zeszłym roku o wielu takich przykładach pielgrzymi nam opowiadali. Z czasem tych świadectw przybywa, a one przecież znacznie skuteczniej mówią o Bożym Miłosierdziu - i zachęcają do tego pielgrzymowania i zawierzenia niż jakiekolwiek inne słowa. Są to niezwykłe sprawy. Dlatego postanowiliśmy je zbierać - mówi Irena Papla.