Na Groniu Jana Pawła II w Beskidzie Małym, szczycie nazywanym tak już ponad 30 lat, dzisiaj o 19.00 rozpocznie się dziękczynna Eucharystia, po której o 20.00 zapłonie wielkie ognisko - Płomień Wdzięczności za kanonizację.
- Na ten dzień czekaliśmy! Tyle się o tę chwilę modliliśmy. Dziś podziękujemy - mówi Stefan Jakubowski z Andrychowa, inicjator i budowniczy górskiej kaplicy na Groniu Jana Pawła II.
- Dla uczczenia tej upragnionej chwili przygotowaliśmy też jako Rodzinne Koło PTTK "Szarotka" specjalną turystyczną odznakę z wizerunkami obu kanonizowanych dziś papieży, a także trzy okolicznościowe kartki pamiątkowe. Dostanie je każdy uczestnik dzisiejszych uroczystości dziękczynnych, które odbędą się w niedzielę wieczorem 27 kwietnia na Groniu - dodaje Stefan Jakubowski.
Najpierw o 19.00 sprawowana będzie Eucharystia, a potem, około 20.00 rozpalona zostanie górska watra - Płomień Wdzięczności. To nawiązanie do zainicjowanej w 2005 r. przez Stefana Jakubowskiego i Grupę Modlitewną z Gronia Jana Pawła II akcji, by podobne ogniska - Płomień Pamięci - rozpalać na górskich szczytach zawsze 2 kwietnia wieczorem, w rocznicę śmierci Jana Pawła II.
Nareszcie Święty!
- To już koniec czekania! Nareszcie jest święty Jan Paweł II, choć dla nas to on już znacznie wcześniej był święty - Stefan Jakubowski nie może opanować wzruszenia. Kiedy mówi o Janie Pawle II, łzy same płyną z oczu. - To radość nie do opowiedzenia. Jedyne, co mi ją psuje, to to, że moja żona już tego dnia nie doczekała, a przez te wszystkie lata razem troszczyliśmy się o Groń - dodaje.
W jego pamięci zo
Z tego miejsca przez dziesięciolecia zanoszona była modlitwa w intencji Jana Pawła II
Alina Świeży-Sobel /GN
stały te lata, przez które niezmiennie towarzyszyła im miłość do Jana Pawła II. Byli zawsze zapalonymi turystami, a kiedy wieść o tragicznym zamachu na papieskie życie zastała ich na rajdzie, wspólnie z przyjaciółmi najpierw modlili się o jego życie, a potem postanowili nazwać ten rajd jego imieniem. I tak odbyło się już ponad trzydzieści tych górskich wypraw "Szlakami Jana Pawła II" - zawsze ze starannie przemyślaną i przygotowaną pamiątkową odznaką. Później ułożyły się one w misterną kompozycję krzyża...
Doroczne rajdy to było za mało, więc spotkania modlitewne na beskidzkim szczycie koło Leskowca organizowali coraz częściej. Głównie były to nabożeństwa różańcowe, a gdy przybył jakiś kapłan - cieszyli się z Eucharystii. Zawsze pierwszą intencją, którą zanosili do Boga, była prośba o błogosławieństwo dla posługi Jana Pawła II, który nigdy nie był tu nazywany inaczej jak umiłowany ojciec święty... Górę spotkań modlitewnych nazwali Groniem Jana Pawła II.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.