Wyszukano wyników: 1216
Święty z drużyny Robin Hooda
Męczennicy z Peru. Dzień prymicji Zbyszka – 22 czerwca 1986 r. Renata Strzałkowska jest w 6. miesiącu ciąży. – Trochę źle się poczułam – opowiada. – Zbyszek natychmiast był przy mnie. Przynosił poduszki, cały czas się troszczył, żebym nie cierpiała. A to przecież było jego święto… Taki obraz naszego świętego mamy cały czas przed oczami.
Relikwie bł. o Michała Tomaszka są z nami!
Za beatyfikację Męczenników z Peru: o. Michała Tomaszka i o. Zbigniewa Strzałkowskiego, w Święto Objawienia Pańskiego, w kościele św. Maksymiliana w Bielsku-Białej Aleksandrowicach dziękowała diecezja bielsko-żywiecka. Mieszkańcy diecezji tłumnie wypełnili kościół mieszczący około 3 tys. osób. Wśród modlących się była najbliższa rodzina ojca Michała z Żywiecczyzny oraz bielscy krewni o. Zbigniewa z Zawady pod Tarnowem. Mszy św. przewodniczył bp Piotr Greger, a razem z nim przy ołtarzu stanęli księża z całej diecezji oraz ojcowie franciszkanie z krakowskim prowincjałem o. Jarosławem Zachariaszem. Na zakończenie uroczystości o. Zachariasz przekazał relikwie bł. o. Michała dla bielskiej katedry św. Mikołaja. Mszę św. poprzedził koncert zespołu Enrique Mesias i Kargaligera z Peru - autorów i wykonawców hymnu beatyfikacyjnego. Za bł. o. Michała, po liturgii jej uczestnicy dziękowali także podczas 5. Orszaku Trzech Króli, który w tym roku wyruszył na bielski Rynek z Aleksandrowic. Zdjęcia: Urszula Rogólska /Foto Gość
Znaki miłosierdzia w Bystrej Krakowskiej
Po miesięcznej przerwie znaki Bożego miłosierdzia - obraz Jezusa Miłosiernego oraz relikwie św. Faustyny i św. Jana Pawła II - wróciły na peregrynacyjny szlak po diecezji bielsko-żywieckiej. We wtorek 19 stycznia gościła je parafia Najdroższej Krwi Pana Jezusa w Bystrej Krakowskiej. Uroczystościom powitania znaków przewodniczył bp Roman Pindel. W czasie Mszy św. z rąk biskupa młodzież parafii przyjęła sakrament bierzmowania.
Więcej niż 100 dolarów dla Bystrej Krakowskiej
- Jesteśmy jak ten człowiek, który otrzymał karę do zapłacenia. Nie jesteśmy w stanie jej zapłacić. Bóg posyła swojego Syna jedynego, aby zapłacił. Ale nie przez sto dolarów, czy tysiąc, czy milion nawet, ale przez śmierć na krzyżu. To jest sprawiedliwość Boga i Miłosierdzie Boże nad nami - mówił bp Roman Pindel.
