Tu tak po prostu jest. Przychodzi kryzysowa sytuacja, ktoś potrzebuje wsparcia – błyskawicznie zbiera się ekipa, która podejmuje wyzwanie chwili. Nie inaczej było na wieść o wojnie w Ukrainie. Miejscem, które zebrało pomagających i gości, stał się hałcnowski dom parafialny.
Środowy wieczór 16 marca. W domu parafialnym przy sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Hałcnowie o 18.00 sala wypełnia się niemal setką gości z Ukrainy, którzy w domach tutejszych mieszkańców znaleźli schronienie. Dla najmłodszych jest już przygotowane pomieszczenie do zabawy. Niektórzy wchodzą nieśmiało. Jeszcze niedawno byli tam, gdzie jest wojna. Tu są bezpieczni. Są gorąca herbata, kawa, domowe wypieki.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.