Czy w 2019 roku do dokumentacji piekła KL Auschwitz można jeszcze cokolwiek dodać? Troje oświęcimian udowodniło, że owszem. Znaleźli ponad dwudziestu niezwykłych bohaterów mieszkających po sąsiedzku i przygotowali film o triumfie dobra w czasach ciemności.
Ks. Aleksander Karkoszka zwrócił uwagę na szacunek, jakim zawsze, a zwłaszcza w obliczu tego, co działo się w Auschwitz, byli darzeni Żydzi. - Chcę to podkreślić teraz, kiedy próbuje się szkalować nas, Polaków - mówił. - Zawsze bardzo szanowaliśmy Żydów.
Z ekranu kilkakrotnie wybrzmiewa, że dobra i zła nie można zawęzić do określenia danej grupy narodowościowej. W każdej byli ci, którzy stawali zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie.
Obecny na premierze konsul Michael Gross zaznaczył: - Auschwitz jest miejscem, które jak żadne inne symbolizuje przekreślenie zasad cywilizacji, dokonane przez Niemców w imię zbrodniczej, nazistowskiej ideologii. My, Niemcy, przyznajemy się do naszej historycznej odpowiedzialności.
Dziękując za film i obecność jego bohaterów, dodał: - Cieszę się bardzo, że my, Niemcy i Polacy, możemy dziś w Oświęcimiu wspólnie z miastem, krajowymi i międzynarodowymi instytucjami o charakterze edukacyjnym, działać na rzecz europejskich wartości i norm.
Film budzi ogromne zainteresowanie. Będzie go można zobaczyć ponownie w OCK 24 kwietnia o 17.00 i 19.00 - wstęp wolny. Towarzyszy mu wystawa fotograficznych portretów wszystkich biorących w nim udział bohaterów.