"Niechaj prawdę każdy zna - Bielsko-Biała także PANA ma!" - wołało kilkuset uczestników dziewięciogodzinnego spotkania "B-B PANAma" w Cygańskim Lesie.
Buty i miłość
Ks. Marcin Hałas podczas konferencji "Buty na nogach i pusta kanapa", zapraszał młodych do rozbudzenia w sobie pragnienia spotkania z Jezusem, słuchania Go, zbudowania takiej relacji, która prowadzi do zakochania się w Nim i osobistego uznania Go swoim Panem i Zbawicielem. Przepełnienie taką miłością prowadzi do potrzeby dzielenia się nią z innymi. - Jeśli słuchamy Pana Boga, jeśli słuchamy Ducha Świętego, to zaczyna się budować w naszym życiu niezwykła relacja z Panem Bogiem, która pozwala na niezwykle rzeczy, na dokonywanie największych cudów na świecie - mówił ks. Hałas, dzieląc się swoim świadectwem doświadczania mocy Bożej w codzienności i podkreślając: - Czasem się też "wysypiemy", nieraz pogubimy, ale chodzi o to, żebyśmy powstawali, zakładali buty wiary i wędrowali razem z Panem Bogiem. Jezus posyła nas jak owce między wilki. Tutaj jest łatwo i fajnie, ale jak będzie, kiedy staniemy między czterema wilkami? On mówi: nie bójcie się, jestem z wami.
- Jestem tu, bo kocham młodych. ŚDM to takie wielkie wydarzenie dla mnie, które jednoczy - mówi ks. Marcin. - Nie wszyscy mogli pojechać do Panamy, a tutaj mają miejsce, gdzie mogą się spotkać, zobaczyć młody Kościół - to jest dla mnie cenne. Zaprosił mnie tu dziś ks. Paweł. Razem szukamy pomysłów, nie tyle na młodzież, ile na przekazywanie wiary. Bo najważniejszy tu jest Jezus Chrystus. Myślę, że wiele dobrego wydarzyło się w naszych parafach po ŚDM w Krakowie i wielu miejscach bazujemy na owocach Krakowa. Tutaj też to widzimy.
Drugą konferencję, na temat hasła ŚDM "Oto ja Służebnica Pańska" wygłosił ks. Kamil Kruczek. Zaczął od wprowadzenia młodych w atmosferę ŚDM - radosnego przeżywania wiary przez młody Kościół w jedności z papieżem. - To takie doświadczenie wiary i miłości ludzi, które daje prawdziwą nadzieję na doświadczenie ogólnie pojętego szczęścia - mówił ks. Kruczek, podkreślając że to we wspólnocie Kościoła buduje się i umacnia wiara: sama płonąca gałązka szybko się wypala, ich wiązka tworzy ognisko, które wzajemnie rozpala każdą część.
To także w Kościele człowiek ma szansę poznać najgłębsze treści wiary. Jedną z nich jest podana w temacie tajemnica Zwiastowania NMP. Skupiając się na decyzji Maryi, ks. Kruczek mówił m.in. o oddaniu swojej wolności w ręce Pana Boga: - Maryja sama z siebie powiedziała: Boże, weź moja wolność, chcę być Twoją służebnicą chcę takiej relacji z Tobą. Z jej słów wynikają trzy bardzo ważne rzeczy: Maryja wie, kim jest służebnica Pana; wie kim jest Bóg, wie, że może uczynić to, co powiedział i wie co ona ma czynić. Jest gotowa na przyjęcie planu Boga - rezygnuje z własnych planów, ambicji i aspiracji w imię miłości. Rezygnuje ze swojego egoizmu, to znaczy: kocha.
Młodzi z "Bagna" wręczyli biskupowi Romanowi Pindlowi plakietkę organizatorów "Ogarniam :)" i koszulkę Ruchu Młodziezy Salwatoriańskiej
Urszula Rogólska /Foto Gość
Duszpasterz tłumaczył młodym, że to egoizm jest przeciwieństwem miłości - nie nienawiść. Nienawiść może być przeciwieństwem lubienia, przyjaźni. - Miłość nie jest uczuciem, ale troską o dobro drugiego człowieka. Tylko w takiej miłości człowiek znajdzie sens i szczęście - podkreślił ks. Kruczek.
W kościele, oprócz dwóch konferencji, młodzi wysłuchali także świadectw uczestników poprzednich ŚDM - pallotyna, brata Mirosława Myszki, który wraz z grupą harcerzy był wolontariuszem na ŚDM w Madrycie, ks. Tomasza Wojtyły, który współorganizował Dni w Diecezji przed ŚDM w Krakowie, a także salwatoriańskiego kleryka Dominika Truchana - także uczestnika spotkania madryckiego.
Specjalnie dla uczestników bielskiego spotkania, filmowe migawki z Panamy przysłali Marysia i Joachim, młodzi z "Bagna", a także zaprzyjaźnieni z nią pielgrzymi.
Na Eucharystii
Wszystkie spotkania prowadziły do tego najważniejszego - Mszy św., którą poprzedziło przygotowanie biblijne prowadzone przez ks. Macieja Dalibora SDS. Liturgii przewodniczył biskup Roman Pindel. Młodzi podarowali biskupowi identyfikator organizatorów święta z napisem: "Ogarniam :-)" oraz koszulkę duszpasterstwa "Bagno", a sami otrzymali obrazki Matki Bożej Kazimierzowskiej z Rajczy - Jej wizerunek pojechał także do Panamy.
Podczas homilii nawiązując do słów czytania z Księgi Nehemiasza i Ewangelii, biskup zaprosił młodych do otwarcia na miłość do Słowa Bożego: i tego drukowanego jaki tego w postaci współczesnych audiobooków. - Najlepiej, jeśli Pismo Święte posiadane w domu jest zniszczone - przez nasze palce, czasem może poślinienie, wytarte, pokreślone, a może nawet pokolorowane w tych miejscach, które są dla nas ważne. Bo to jest taki materialny dowód tego, że Słowo Boże jest oczekiwane, poznawane, przyjmowane, że to Słowo można przełożyć na nasze życie.
Biskup mówił młodym, że drogą do odkrycia w Słowie Bożym odpowiedzi na każde pytanie, jest najpierw wiara w Jezusa, Syna Bożego - tego, co czynił, co przekazał. - W przeciwnym razie, każde słowo będzie jarzmem, ciężarem, nieporozumieniem. I trzeba będzie nie wiadomo jakiej ekwilibrystyki, żeby przekonać. Człowiek, który uwierzył, przyjmuje Jezusa-Słowo - jako Pana i Zbawiciela i nie kwestionuje, nie domaga się uzasadnienia.