Kinga i Łukasz pochodzą z parafii Chrystusa Króla w Żywcu-Sporyszu, gdzie wikarym jest ks. Kazimierz Walusiak, przewodnik pielgrzymki rowerowej z Andrychowa.

- Już przed rokiem ksiądz nas zachęcał do udziału w tej pielgrzymce, ale wtedy się nie zdecydowaliśmy - mówią. - W tym roku, przy okazji święcenia pojazdów, a więc i naszych rowerów, w dzień św. Krzysztofa ksiądz zaproponował nam pielgrzymkę po raz drugi i tym razem już wiedzieliśmy, że pojedziemy, że trzeba spróbować.

Młodzi rowerzyści dodają: - Ksiądz nas bardzo zachęcił, cieszymy się, że jedziemy i mamy nadzieję, że spędzimy razem dobry czas - w drodze, na modlitwie i wśród innych rowerzystów. Wszystkim przecież przyświeca ten sam cel i każdy wiezie swoje intencje. Przygotowywaliśmy się tak na dobre od kilku tygodni - codziennie pokonywaliśmy około 20 km. Tak na spokojnie - żebyśmy jakąś kondycję mieli, dojechali do celu i wrócili. Większych obaw nie mamy. No może wolelibyśmy, żeby burzy nie było po drodze. Ale ufamy, że z Bożą pomocą dowieziemy szczęśliwie nasze sprawy i wrócimy do domu.

A o pielgrzymce rowerowej przeczytacie także TUTAJ.