Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Bielsko-Żywiecki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Patronaty
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O DIECEZJI
    • Historia
    • Biskupi
    • Parafie

Najnowsze Wydania

  • GN 50/2025
    GN 50/2025 Dokument:(9523960,Przysypane perły, zapomniane diamenty)
  • Historia Kościoła (13) 01/2026
    Historia Kościoła (13) 01/2026 Dokument:(9518411,W listach (do) Jana Pawła II najważniejsze jest to…że w ogóle zostały napisane)
  • GN 49/2025
    GN 49/2025 Dokument:(9515780,Szlachetne ryby i morskie potwory)
  • Gość Extra 4/2025 (14)
    Gość Extra 4/2025 (14) Dokument:(9516809,Biblijna szkoła codzienności. Edytorial nowego wydania „Gościa Extra”)
  • GN 48/2025
    GN 48/2025 Dokument:(9507866,Metoda na życie)
bielsko.gosc.pl → Wiadomości z diecezji bielsko-żywieckiej → Na wolności mówili: "Kuraś zwariował"

Na wolności mówili: "Kuraś zwariował" przejdź do galerii

Krzysztof Kurek ponad 30 lat odsiedział za kratkami. W Oświęcimiu ludzie z przestępczego świata straszyli się nim nawzajem. Aż przyszedł 19 marca 2017 roku. Kurs Alpha w wadowickim więzieniu. Urodził się na nowo. A 30 grudnia dostał w prezencie najlepszą żonę - Iwonę.

Wśród Alphowych przyjaciół w Jawiszowicach  
Wśród Alphowych przyjaciół w Jawiszowicach
Urszula Rogólska /Foto Gość

Po pół roku przyszedł list od Agnieszki. Z więzienia. - Trafiła tam za groźby karalne, bo kogoś tam postraszyła tatą. I zapomniała mi dać znać sygnał, że żyje. Ale tego dnia cieszyłem się jak nigdy, że moje dziecko jest w więzieniu! Bo wiedziałem, że żyje. Od tego dnia Pan Bóg zaczął zmieniać wszystko. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to On. Do tej pory żyłem tak, żeby się mnie wszyscy bali: spięty, pochmurna twarz. Bo wtedy nikt nie zaczepia. A korzyść jest taka, że ma się autorytet więzienny. Pan Bóg zaczął to zabierać. Agresja zaczęła znikać, zacząłem się uśmiechać. Wystraszyłem się, co się ze mną dzieje. Poszedłem do psychologa, to psychiatry. Brałem garściami psychotropy na tę agresję, a lekarze stwierdzili, że wszystko jest w jak najlepszym porządku i nawet mogę je odstawić. Z każdym dniem czułem większy spokój. Od czasu akcji z Agnieszką zostało mi to wstawianie o trzeciej i modlitwa. Zniknęły myśli o zemście. Mogłem przebaczyć wszystkim, wobec których czułem jakąkolwiek urazę. Zauważyłem, że rozmawiam normalnie z ludźmi. Funkcjonariusze nie mogli uwierzyć, co się dzieje ze mną. Byłem wówczas w dwuosobowej sali. Stwierdzili, że to ona tak na mnie dobrze wpłynęła i tam mnie już zostawili. Zacząłem pomagać ludziom - jak kiedyś chciałem tylko dominować, wykorzystywać innych, być takim, żeby się mnie bali, tak teraz przyszło coś zupełnie nowego. Pan Bóg mi dał dar rzeźbienia w drewnie. Kiedyś nie potrafiłem narysować nawet pudełka od zapałek i usiedzieć w miejscu 10 minut. A tu nagle - spokój. W sali twórczości własnej zacząłem uczyć innych. Najwięcej robiłem rzeźb sakralnych - Jana Pawła II, Pana Jezusa i różne postaci świętych. Pamiętam, że był tam taki napis, cytat z papieża: "Jesteście skazani, ale nie potępieni" - wspomina.

Rzeźby Krzyśka trafiały na wiele aukcji. Dawały mu pieniądze - na papierosy, na spłatę zadłużonego mieszkania w Oświęcimiu. - Nawet na wolności mówili o mnie "Kuraś zwariował" - śmieje się dziś Krzysztof.

Niedługo potem napisał list do starosty wadowickiego. - Żeby wykorzystali tę naszą pracę jakoś. Zaczęliśmy tworzyć na aukcje dla szkół. Skontaktowała się z nami grupa wolontariacka "Wygrajmy razem". Robiliśmy dla nich rzeźby, które trafiały na licytacje, kiermasze, a dochód był przekazywany na leczenie dzieci, na wakacje dla maluchów z ubogich rodzin. Zegar dla fundacji Ewy Błaszczyk zrobiłem, rzeźbę dla papieża Franciszka, inną do kaplicy Konfederatów Barskich na Jasieniu - wymienia.

Przyjaciele z Alphy przygotowali wesele Iwony i Krzysztofa Kurków   Przyjaciele z Alphy przygotowali wesele Iwony i Krzysztofa Kurków
Urszula Rogólska /Foto Gość

- Potrafiłem zaangażować ludzi, żeby ze mną to robili i żebyśmy razem pomagali, poczuli empatię z tymi, którzy są w potrzebie. Dzieci się cieszyły i my też, że komuś pomagamy! Niektórzy skazani tego nie rozumieli - czemu mam za darmo pomagać komuś, kogo nawet nie znam. Razem uczyliśmy się, czym jest miłość do człowieka - mówi.

* * *

- Dwa lata temu przyszedł do mnie KO-wiec, major. Lubiliśmy się. Luźno z nim rozmawiałem, bo byłem już skazanym z wieloletnim stażem. Powiedział: "Krzysiek, chcesz iść na Alphę?". To ja: "Nie idę, bo to pewnie kolejne jakieś oszołomy". Już wiedziałem, że to Pan Bóg mnie zmienia. Szukałem jakiejś wspólnoty chrześcijańskiej. Różne przychodziły, ale żadna mi nie odpowiadała. Ale byłem ciekawy. Zawołałem młodych chłopaków, którzy na tę Alphę poszli, i zapytałem, jak tam, o czym mówią. I oni mi opowiadali, jak się to odbywa. Zaciekawiło mnie to, że usłyszałem o ludziach, którzy przychodzą i bardzo swobodnie mówią o Panu Jezusie. No skoro taki młody to zauważył, to poszedłem do tego majora i mówię: "Zapisz mnie pan tam". Poszedłem. Zobaczyłem ludzi prawdziwych, bardzo radosnych, otwartych, uśmiechniętych, którzy mówili o Jezusie w normalny sposób. Nie atakowali wiarą; można było się swobodnie wypowiadać. I to mnie przekonało. Poszedłem do spowiedzi. Po raz pierwszy od dawno zapomnianej Pierwszej Komunii. Przyjąłem ją w poprawczaku, ale nic z tego nie pamiętałem. Po tej spowiedzi wszystko ze mnie zleciało. Najbardziej dziękuję Panu Bogu za wyrzuty sumienia. To jest najbardziej wartościowy dar, żeby człowiek wiedział, co jest dobre, a co złe. Kiedyś nie miałem żadnych wyrzutów sumienia - przyznaje.

« ‹ 1 2 3 4 › »
Alpha w więzieniu i... ślub w Jawiszowicach

Foto Gość DODANE 19.01.2018 AKTUALIZACJA 20.01.2018

Alpha w więzieniu i... ślub w Jawiszowicach

W sobotę 30 grudnia 2017 r. o 15.00 w kościele św. Marcina w Jawiszowicach sakramentalne "tak" powiedzieli sobie Iwona i Krzysztof Kurkowie. Prosto z kościoła 120 gości zaprowadziło ich do parafialnej sali, gdzie świętowali z nimi tę jedyną w swoim rodzaju uroczystość. 30 lat swojego życia Krzysztof Kurek odsiedział w zakładach karnych z wyrokami za ciężkie przestępstwa. Kurs Alpha w wadowickim więzieniu przewrócił jego dotychczasowe życie...  

Urszula Rogólska

|

GOSC.PL

publikacja 19.01.2018 23:26

10 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • DIECEZJA BIELSKO-ŻYWIECKA
  • JAWISZOWICE
  • KRZYSZTOF KUREK
  • KURS ALPHA
  • WIĘZIENIE
  • ZAKŁAD KARNY W WADOWICACH
  • ŚLUB

Polecane w subskrypcji

  • Belgia nie odda rosyjskich miliardów
    • Świat
    • Maciej Legutko
    Belgia nie odda rosyjskich miliardów
  • Czy wojna na Ukrainie osiągnęła punkt krytyczny? Rozmowa z Janem Piekło
    • Świat
    • Piotr Legutko
    Czy wojna na Ukrainie osiągnęła punkt krytyczny? Rozmowa z Janem Piekło
  • Mikołajki między darem a roszczeniem. Jak wychowywać dzieci do wdzięczności?
    • wychowanie
    • Karol Białkowski
    Mikołajki między darem a roszczeniem. Jak wychowywać dzieci do wdzięczności?
  • Adwent ze św. Augustynem: Weź i czytaj
    • Cykl „Gościa”
    • Franciszek Kucharczak
    Adwent ze św. Augustynem: Weź i czytaj

E-sklep

  • Nowości
  • Książki
  • Pozostałe
  • Historia Kościoła nr 06/2025
    Historia Kościoła nr 06/2025
  • Mały Gość Niedzielny nr 11/2025
    Mały Gość Niedzielny nr 11/2025
  • Gość Extra nr 03/2025
    Gość Extra nr 03/2025 Biblia Stary Testament
  • Kościół ostatnich ławek
    Kościół ostatnich ławek
  • Radykalni
    Radykalni
  • Cztery Ewangelie. Rekolekcje
    Cztery Ewangelie. Rekolekcje
  • Arka (gra planszowa)
    Arka (gra planszowa)
  • Terminarz 2026 – Instytut Gość Media (A5, twarda oprawa)
    Terminarz 2026 – Instytut Gość Media (A5, twarda oprawa)
  • Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
    Kubek ceramiczny – Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • KSJ
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X