Seniorzy korzystający z zajęć w Ośrodku Wspierania Rodziny w Bielsku-Białej otrzymali "Koperty życia" z rąk wiceprzewodniczącego rady miasta, Przemysława Drabka.
Przemysław Drabek spotkał się z zarządem Stowarzyszenia Ośrodek Wspierania Rodziny i seniorami korzystającymi z zajęć w placówce, znajdującej się przy ul. Bystrzańskiej 55c w Bielsku-Białej. Przedstawił ideę "Koperty życia", promowanej w województwie śląskim i przekazał ośrodkowi przygotowane przez siebie koperty.
"Koperta życia" to prosty pomysł - zestaw zawiera ankietę informacyjną, w której należy podać dane osobowe, numer telefonu do bliskiej osoby, przebyte choroby, zażywane leki i uczulenia. Arkusz trzeba wypełnić. Kartę wkłada się do koperty i woreczka strunowego czy też koperty chroniącej przed wilgocią i umieszcza w lodówce, na drzwiach której należy przymocować naklejkę z informacją, że w niej znajduje się "Koperta życia". Skąd pomysł lodówki? Bo znajduje się ona niemal w każdym domu i ze względu na spore rozmiary, łatwo ją zlokalizować.
Po co to wszystko? W razie wypadku, zasłabnięcia uniemożliwionego kontaktu z właścicielem koperty, sąsiedzi, służby ratownicze, medyczne, policja, straż pożarna, straż miejska czy służby socjalne, mają szybki dostęp do podstawowych informacji o seniorze.
Taka koperta trafia do bielskich seniorów
Urszula Rogólska /Foto Gość
- "Koperta życia" nie jest moim pomysłem. Dowiedziałem się o niej na spotkaniu Śląskiej Rady do spraw Seniorów w Katowicach i postanowiłem ją spopularyzować w Bielsku-Białej i powiecie bielskim - mówi Przemysław Drabek. - Korzystając z poznanego pomysłu, przygotowałem koperty, udało się je wydrukować i… zacząłem je rozprowadzać w środowiskach, w których spotykają się seniorzy m.in. w Polskim Związku Emerytów i Rencistów, w osiedlowych klubach seniorów. Cześć kopert zabrali również znajomi księża, którzy odwiedzali chorych "po kolędzie" czy w czasie comiesięcznych odwiedzin z sakramentami.
Po "Koperty" można się zgłaszać m.in. w siedzibie ośrodka przy ul. Bystrzańskiej 55c, samemu je wydrukować, korzystając ze strony: www.seniorzydlabielska.pl lub skontaktować się z Przemysławem Drabkiem (dane dostępne w sieci).
Pomoc w lodówce
Od zeszłego roku Przemysław Drabek rozprowadził ponad 8,5 tys. kopert. Do współpracy zaprosili go m.in. radni z terenu powiatu bielskiego, m.in. z Czechowic-Dziedzic, Buczkowic i Szczyrku. Koperty planuje przygotować także Urząd Miasta w Bielsku-Białej.
- W Bielsku-Białej mieszka około 170 tys. osób. Biorąc pod uwagę statystyki, ok. 45. tys. z nich to seniorzy. Potrzeby więc wciąż są znaczące. Nie wiem jaki procent rozdanych przeze mnie kopert "działa" - tzn. ile osób, które je pobrały, wypełniły je i umieściły w lodówce. Jestem w kontakcie ze służbami ratowniczymi, które potwierdzają, że to dobry pomysł. W nagłych sytuacjach otrzymują od razu zestaw podstawowych informacji, które ułatwiają im pracę: dane o chorobach, zażywanych lekach czy… numer telefonu osoby, która powiadomić o zdarzeniu - dodaje Przemysław Drabek. - Przy okazji zachęcam do jeszcze jednego: większość z nas posiada telefony komórkowe. Warto przypomnieć o akcji ICE. To skrót z angielskiego "In case of emergency" - w nagłym wypadku. Tym skrótem należy poprzedzić nazwiska osób zapisane w naszym telefonie, które jako pierwsze należy powiadomić o ewentualnym nieszczęśliwym wydarzeniu. Ratownik wtedy nie musi się zastanawiać, którą osobę z listy naszych kontaktów wybrać, ale dzwoni to tej wskazanej.
Seniorzy mogli odebrać "Kopertę życia"
Urszula Rogólska /Foto Gość
Jak poinformował P. Drabek, planuje także wyprodukować karty ICE, które będzie można wypełnić i nosić przy sobie.
"Koperta życia" spełnia podwójna funkcję - z jednej strony może być niezbędna w sytuacji szybkiego ratowania zdrowia czy życia seniora, a drugiej - budzi świadomość najbliższych seniora. Chodzi na przykład o zebranie w jednym miejscu bazy informacyjnej związanej ze stanem zdrowia naszego seniora. Warto zgromadzić w jednym miejscu wypisy ze szpitala, najbardziej aktualne recepty, żeby w nagłej sytuacji każdy członek rodziny wiedział, że w tej a tej teczce, w tym, a tym konkretnym miejscu, leżą zebrane najważniejsze dokumenty, żeby nie szukać gorączkowo, nie zastanawiać się gdzie można je znaleźć.
Uczestnicy spotkania zaproponowali, by koperty popularyzować także wśród osób młodszych, ale chorujących na choroby przewlekłe, m.in. cukrzycę, a tym samym rozprowadzać je również w ośrodkach zdrowia, wśród lekarzy rodzinnych.