Pożegnaliśmy w ciągu minionego roku m.in. ks. Karola Psurka, ks. Alfreda Brodę, Klaudię Pająk, ks. Józefa Zajdę, ks. Augustyna Paranycza, ks. Stanisława Dadaka, ks. Tomasza Chudego, ks. Pawła Grządziela, ks. Tomasza Dzidę, Andrzeja Kralczyńskiego, ks. Józefa Strączka...
Ks. Tomasz Dzida
Pochodził z Czechowic-Dziedzic i tutaj został pochowany. Miał 34 lata. Zmarł nagle w szpitalu w Ammanie (Jordania), podczas pielgrzymki do Ziemi Świętej. Minęło zaledwie 5 lat od chwili, gdy otrzymał święcenia kapłańskie i rozpoczął kapłańską posługę w Towarzystwie Chrystusowym, które obejmuje opieką duszpasterską naszych rodaków żyjących za granicą.
Ks. Tomasz Dzida na Campus Misericordiae podczas ŚDM
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Ks. Tomasz Dzida urodził się 17 listopada 1981 r. w Pszczynie. Należał do wspólnoty parafii NMP Wspomożenia Wiernych w Czechowicach-Dziedzicach.Do Towarzystwa Chrystusowego wstąpił 29 sierpnia 2006 r. Kanoniczny nowicjat rozpoczął 28 września 2006 r. w Mórkowie. Pierwszą profesję zakonną złożył 29 września 2007 r. w Mórkowie, zaś dozgonną 29 września 2010 r. w Poznaniu. Święcenia kapłańskie otrzymał 17 maja 2011 r. w archikatedrze w Poznaniu - z rąk bpa Zdzisława Fortuniaka. Po przyjęciu święceń pełnił posługę wikariusza w Stargardzie (2011-2013).
W 2013 r. został skierowany do pracy duszpasterskiej wśród Polaków w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. W latach 2013-2015 pracował w parafii Miłosierdzia Bożego w Lombard (Chicago). Od 2015 r. był duszpasterzem w parafii Matki Bożej Królowej Polski w Toronto.
W lipcu 2016 r. wraz z 30-osobową grupą młodzieży z Kanady przyjechał do Polski na Światowe Dni Młodzieży. - Większość z tych, którzy przyjechali ze mną do Polski, już się w Kanadzie urodziła, dlatego zaproponowałem młodym i ich rodzicom także poszerzenie wyjazdu na ŚDM o podróż po Polsce, do miejsc bardziej znanych. Tydzień przed ŚDM pielgrzymowaliśmy - jak to nazwałem - od Bałtyku po gór szczyty. Młodzież była niesamowicie zadowolona - wspominał tę pielgrzymkę po Polsce, prowadzącą od Władysławowa przez Poznań, Gniezno, Częstochowę, były obóz Auschwitz i Wadowice do Krakowa i Zakopanego.
O ostatnim pożegnaniu śp. ks. Dzidy pisaliśmy TUTAJ i TUTAJ.