Trzeba iść do Miłosiernego!

Ci pątnicy po raz czwarty na sobotnie rozpoczęcie pielgrzymki wyruszyli z Cieszyna pieszo już w piątek rano.

Łagiewnicka pielgrzymka, choć w tym roku dopiero czwarta, ma już sporo ciekawych tradycji. Jedną z nich jest pierwsze nabożeństwo majowe w Wysokiej i koncert uwielbienia zwany „Pielgrzymo-graniem”. Inną stała się – jak to żartobliwie określają jej uczestnicy – cieszyńska przedpielgrzymka, czyli dodatkowy dzień wędrówki z Cieszyna do Hałcnowa. Tradycyjnie też duchowym opiekunem pielgrzymów co roku jest ks. prał. Stefan Sputek. – Idzie nas 27 osób. A że rok mamy wyjątkowy, nie wyobrażałem sobie, żebym nie szedł. Chcę powierzyć Miłosiernemu wiele spraw, a zwłaszcza prosić za tych, którzy nie umieją przebaczyć – mówi ks. prał. Sputek.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..