To świątynia, którą w krótkim czasie wzniosła i wyposażyła licząca zaledwie 800 wiernych parafia. Przejdzie do historii również z innego względu: to pierwszy kościół konsekrowany przez bp. Romana Pindla w dziejach jego biskupiej posługi.
- Ta nieduża parafia pod wodzą ks. Adama Ciesiółki rozpoczęła 8 lat temu budowę tej świątyni - z potrzeby serca, na chwałę Bożą i ku pożytkowi kolejnych pokoleń - mówił ks. kan. Stanisław Filapek, witając bp. Pindla, licznych kapłanów i gości, A byli wśród nich m.in. ks. Tomasz Chudecki z parafii ewangelicko-augsburskiej, przedstawiciele władz samorządowych: Jerzy Pilch, wicestarosta powiatu cieszyńskiego, Mieczysław Szczurek - burmistrz Cieszyna i Władysław Zemła, przewodniczący Rady Miejskiej.
- Przybyłeś, by poświęcić ten kościół, który powstał dzięki Opatrzności Bożej i z pomocą naszej pracy - kościół, z którego jesteśmy bardzo dumni - mówili przedstawiciele parafian, witając bp. Romana Pindla. Jak przypomnieli, ta historyczna uroczystość odbywa się w roku jubileuszu 25-lecia erygowania w Krasnej samodzielnej parafii.
Wcześniej zbudowana tu na cmentarzu w 1901 r. kaplica Najświętszego Serca Pana Jezusa była świątynią filialną cieszyńskiej parafii św. Marii Magdaleny, potem parafii w Cieszynie-Bobrku, a następnie w Cieszynie-Mnisztwie.
W 1989 roku stała się świątynią parafialną. W 2006 r. z inicjatywy ówczesnego proboszcza ks. kan. Adama Ciesiółki parafia przystąpiła do budowy nowej świątyni.
Od 2008 r. d
Bp Roman Pindel dokonuje namaszczenia ołtarza olejem Krzyżma Świętego
Alina Świeży-Sobel /GN
zieło budowy prowadził nowy proboszcz ks. kan. Stanisław Filapek. W 2009 r. kościół był gotowy w stanie surowym i zaczęto w nim odprawiać Msze święte, prowadząc równolegle prace wykończeniowe i rozbiórkę starej kaplicy.
Bardzo szybkie tempo prac było możliwe dzięki wielkiemu zaangażowaniu wiernych w budowę, a także wsparciu finansowemu ze strony innych parafii diecezji bielsko-żywieckiej.
- Budowaliśmy tę świątynię ze świadomością, że to nie my jesteśmy kierownikami budowy. Pamiętaliśmy słowa Psalmu 126, który przypomina: "Jeżeli domu sam Pan nie zbuduje, daremno nad nim robotnik pracuje". Budowaliśmy ten dom, a następnie przyozdabialiśmy, nie dla siebie,
Świętym olejem namaszczone zostały także zacheuszki
Alina Świeży-Sobel /GN
ale po to, aby w nim - i pośród nas - zamieszkał sam Bóg! Konsekracja to Boża pieczęć położona na naszym kościele, która już na zawsze będzie potwierdzeniem, że to szczególne miejsce spotkania i przebaczenia, wybrane przez samego Boga - mówili parafianie.
- Panie Boże, przyjmij ten dom i pozostań w nim na zawsze - w Twoim Synu - prosił ks. Stanisław Filapek.
W homilii bp Roman Pindel wskazywał na fakt, że doniosły obrzęd konsekracji kościoła odbywa się w uroczystość Zesłania Ducha Świętego. - Spodziewamy się, że ten Duch Święty będzie potężnie działał w tej świątyni na ludzi, którzy się tu zgromadzą na modlitwie. Spodziewamy się, że ta modlitwa zanoszona tutaj i prowadzona przez Ducha Świętego będzie z największą korzyścią dla nas, dla naszych bliskich i dla całego Kościoła. Spodziewamy się też, że On będzie potężnie w nas działał - mówił bp Pindel. - Spodziewamy się, że kolejne pokolenia wspólnoty parafialnej będą stąd wychodzić napełnione Duchem Świętym i ożywione przez Niego.