W dniu nominacji ks. biskupa Romana Pindla swoją pierwszą profesję zakonną złożyła siostra Maria Elżbieta od Trójcy Świętej. Uroczystość odbyła się w kościele kęckiego klasztoru sióstr Klarysek od Wieczystej Adoracji w sobotę 16. listopada, podczas Mszy św., której przewodniczył ks. prałat Józef Nędza, emerytowany proboszcz z Milówki, skąd pochodzi siostra Maria Elżbieta.

Obrazek upamiętniający uroczystość profesji dotarł już do nowo nominowanego ordynariusza bielsko-żywieckiego bp. Romana Pindla z zapewnieniem o szczególnej modlitwie ze strony siostry-profeski. Biskup-nominat przyjął go z wielką radością, zapewniając o wdzięczności za tak ważny dar modlitwy, której potrzebę czuje w sposób szczególny, w obliczu nowych wyzwań a także na czas przygotowania do konsekracji i ingresu.
Uroczystości ślubów towarzyszyły charakterystyczne znaki zewnętrzne. Siostra Maria Elżbieta otrzymała czarny welon - znak całkowitej przynależności do Chrystusa, a także miniaturową monstrancję, przypominającą o wyjątkowym charyzmacie zakonnym, jakim jest trwanie na modlitwie przed Najświętszym sakramentem oraz księgę konstytucji zakonnych, czyli „prawa miłości”.

Siostra Maria Elżbieta ma 29 lat. Do kęckiego klasztoru wstąpiła po ukończeniu studiów na krakowskim „Ignatianum”. Pochodzi z Milówki - parafii bogatej w powołania - która szczyci się ośmioma kapłanami i pięcioma siostrami zakonnymi. W swojej modlitwie za biskupa-nominata włączy się w rytm adoracji trwającej w kościele klasztornym bezustannie już od blisko 104 lat. Siostry klaryski, do zwykłych ślubów ubóstwa, posłuszeństwa i czystości dodają jeszcze obietnicę poświęcenia całej siebie „nieustającej adoracji Pana Naszego Jezusa Chrystusa w Przenajświętszym Sakramencie”.