Aż pięcioro Kawalerów Orderu Uśmiechu gościło w Siennej na uroczystości 10-lecia nadania miejscowej szkole imienia ks. Jana Twardowskiego - zresztą także kawalera wyjątkowego orderu nadawanego przez dzieci!
- Wszyscy Kawalerowie Orderu Uśmiechu z Żywiecczyzny bardzo się ucieszyli z naszego zaproszenia - mówi Anna Zoń, dyrektor szkoły podstawowej w Siennej. - Nie chcą być kawalerami tylko z nazwy i tylko dlatego, że kiedyś otrzymali to niezwykłe odznaczenie. Chcą się spotykać z dziećmi i bardzo sobie cenią te spotkania. Ostatni raz widzieliśmy się z nimi podczas wielkiego spotkania ze św. Mikołajem, które co roku organizuje nasza parafia w Leśnej. Cieszymy się także, że udało się nam również zaprosić najmłodszego Kawalera Orderu, Marka Michalaka rzecznika praw dziecka, któremu ten medal dzieci przyznały w 1994 roku. Pan Michalak dziś także przewodniczy kapitule przyznającej ordery.
Przybyły więc: panie Władysława Klinowska (odznaczona w 2002 roku) i jej córka Władysława Klinowska-Deka (Kawaler Orderu Uśmiechu z 2011 roku) - działające w Stowarzyszeniu na rzecz Osób Niepełnosprawnych Ziemi Żywieckiej, ks. Piotr Sadkiewcz - laureat z 2009 roku (jednocześnie proboszcz parafii w Leśnej, do której należy Sienna) oraz Janusz Wyrwalski (odznaczenie przyznano mu w 2011) - lekarz i instruktor harcerski z Żywca.
Wśród przybyłych gości byli także: biskup Tadeusz Rakoczy, przedstawiciele sejmu, władz samorządowych, oświatowych, środowisk szkół i przedszkoli z całej gminy i emerytowani nauczyciele.
Duchem, w Siennej był obecny na pewno jeszcze jeden Kawaler Orderu - ten, który tę piątkę sprowadził do Siennej - ks. Jan Twardowski.