Garnek z nadzieją

Kraków ma swoją „Zupę na Plantach”, Bielsko-Biała – „Zupę za Ratuszem”. Niektórzy faktycznie czekają tu co tydzień w niedzielne wieczory na ciepły posiłek, inni – na coś więcej. Coś, co może dać każdy…

Piotr Machej doskonale pamięta niedzielę 10 czerwca tego roku, kiedy po raz pierwszy poszli z 30-litrowym garnkiem zupy jarzynowej na ławeczkę za bielskim ratuszem. Nie przyszedł nikt, choć od paru dni chodzili po Bielsku-Białej, zapraszając ubogich i bezdomnych na wspólny posiłek o 18.00. Z pomocą przyszedł Andrzej Sitarz.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

E-BOOK DLA WSZYSTKICH SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY