Wprawdzie oficjalnej pielgrzymki pieszej na Jasną Górę z Cieszyna w tym roku nie ma, ale prywatnie 10 pątników z ks. prał. Stefanem Sputkiem na czele wyruszyła jednak w drogę. Po Mszy św. w kościele św. Jerzego wyszli na trasę, którą postanowili w tym roku pokonać nie w 6 dni, jak to zwykle bywało, ale w zaledwie 4 dni. - Będą odcinki dłuższe, więc łatwo nie będzie, ale myślę, że zdążymy dojść na Mszę św. na zakończenie diecezjalnego pielgrzymowania duchowego - przewiduje ks. prał. Sputek.