Były pełne emocji krzyki polityków Koalicji Obywatelskiej o zdradzie, były obietnice jej "rozliczenia" w przyszłości. A wszystko dlatego, że ich ustalona już koalicja Koalicji Obywatelskiej, SLD i PSL rozpadła się, wskutek przejścia do klubu PiS radnego Wojciecha Kałuży z Nowoczesnej. Dzięki temu Prawo i Sprawiedliwość uzyskało większość 23 głosów w 45-osobowym sejmiku. Marszałkiem został Jakub Chełstowski z PiS, samorządowiec z Tychów.