W czwartek 15 stycznia po 10.00 ze wzgórza Kaplicówka w Skoczowie zniknął potężny 22-metrowy krzyż papieski. Jak uspokaja proboszcz skoczowskiej parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła, nie stał się ofiarą żadnej napaści nieznanych sprawców, lecz został zdemontowany, by można go było poddać niezbędnej renowacji. Krzyż ma już ponad 30 lat, a papież Jan Paweł II modlił się pod nim dwa razy: w 1983 r. w Katowicach-Muchowcu i w 1995 r. w Skoczowie, dokąd krzyż przeniesiono w 1985 r.
Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /Foto Gość