Trzej Królowie przeszli przez Zabrzeg przy akompaniamencie kolęd już po raz czwarty. Inicjatorem tego świętowania było stowarzyszenie Przyjazny Zabrzeg im. ks. Józefa Londzina. Po raz pierwszy jednak w tym roku kolędowali jako uczestnicy wielkiej orszakowej rodziny. Koronowanych głów było mnóstwo, w tym dużo całych rodzin. Najpierw powędrowali spod strażnicy OSP pod pomnik ks. Londzina, potem pokłonili się przed kościołem parafialnym, a marsz zakończyli na stadionie, gdzie czekało uroczyste podsumowanie i gorący posiłek, a także atrakcje muzyczne i konkursy.
Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /GN