Królowa na placu

Trzysta lat temu znalazła w Andrychowie dom wśród oddanych Jej dzieci. W ostatnich miesiącach Mama trochę podróżowała: do Krakowa, Watykanu. Ale jest już na miejscu. A Jej dzieci nie mogą się doczekać tego, co stanie się w sobotę 21 czerwca.

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 24/2025

dodane 12.06.2025 00:00

Na ten dzień wielu mieszkańców Andrychowa czeka od lat. Skronie Pani Andrychowskiej – Najświętszej Maryi Panny Królowej Różańca Świętego – i Jej Syna z wizerunku znajdującego się w kościele św. Macieja przyozdobią wreszcie korony papieskie, które powstały dzięki podarowanej przez parafian biżuterii. Decyzje tę podjął jeszcze papież Franciszek. A gorącym orędownikiem pomysłu był kard. Stanisław Ryłko – andrychowski rodak.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY