Nasz „dywizjon 303”

Na Wyspiańskiego 33 w Bielsku-Białej „pani Halinka” ostatnio gości dość często. I choć otacza ją wianuszek chętnych do opieki nad nią – wymiany pampersa, zaradzenia odleżynom, pielęgnacji ciała – tak naprawdę to ona pomaga im bardziej niż oni jej.

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 17/2025

dodane 24.04.2025 00:00

Pani Halinka to towarzyszka pracy Ewy Kuch – ratownika medycznego i wolontariuszki Stowarzyszenia DziałaMY! Jest fantomem medycznym, służy nauce pielęgnacji osób leżących. Na Wyspiańskiego obie zadomowiły się na początku roku, kiedy właściciel tego budynku, bielsko-żywiecka Caritas, rozpoczął swoje nowe przedsięwzięcie – usługi opiekuńcze dla mieszkańców Bielska-Białej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY