– Jak tylko się zaczęły wakacje, Kamila powiedziała, że chciałaby, żeby już był koniec sierpnia, bo… wtedy rusza pielgrzymka z Żywca na Jasna Górę – opowiada o swoim „dziwnym” dziecku Joanna Kobielus z podandrychowskiego Wieprza.
Nietrudno było w tym roku 29 sierpnia rozpoznać na Jasnej Górze pielgrzymów, którzy przyszli z Żywca. Każdy z nich założył swój regionalny strój albo choćby jeden z jego elementów. Kolorowo zrobiło się od góralskich spódnic i czerwonych korali, a pod niebo poleciały męskie kapelusze!
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.