– Najpierw usłyszałam przez telefon: „Stała się tragedia”. Zachodzę w głowę: co się mogło stać? W tym samym momencie słyszę, jak uczniowie przysyłają mi zdjęcie za zdjęciem – relacjonuje Katarzyna Kawalerowicz. – A nazajutrz rano przyszła Ula Herma: „Eeee, nie ma tragedii…”. Uff.
Zdarza się, że ci, którzy słyszą o nim pierwszy raz, mylą go i jego towarzyszy z Trzema Królami. Bo skoro on miał na imię Melchior, to pozostali niechybnie Kacper i Baltazar. Ale to inny Melchior. Urodzony – najprawdopodobniej – tu, w Cieszynie, św. Melchior Grodziecki, jezuita, a jego towarzysze to Chorwat Marek Križ i Węgier Stefan Pongracz. Trzej męczennicy koszyccy zamordowani 7 września 1619 r. w czasach wojen religijnych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.