Najnowsze [Wydania]
-
GN 49/2025 Dokument:(9515780,Szlachetne ryby i morskie potwory)
-
Gość Extra 4/2025 (14) Dokument:(9516809,Biblijna szkoła codzienności. Edytorial nowego wydania „Gościa Extra”)
-
GN 48/2025 Dokument:(9507866,Metoda na życie)
-
Historia Kościoła (12) 06/2025 Dokument:(9471760,Sobór sprawił, że ludzie znowu zaczęli mieć pytania do Kościoła. Edytorial nowego wydania)
-
GN 47/2025 Dokument:(9498737,Mój król i moje królestwo)
Urszula Rogólska /foto gość
Co ty tu robisz?
– Atmosfera, ludzie, wspólny śpiew – to naprawdę niesie. Samemu pokonać tę drogę może być trudno. Dotarło do mnie z całą mocą, że nie jesteśmy tu, na tej ziemi, sami dla siebie. W każdej chwili doświadczasz Bożej opieki – opowiada Barbara Kos z Kobiernic, która po raz pierwszy przyszła w tym roku na Jasną Górę.
O 233 więcej niż przed rokiem – czyli 1768 pielgrzymów z całej naszej diecezji dotarło 11 sierpnia pieszo lub rowerami na Jasną Górę. Tę liczbę podał ks. Damian Koryciński, główny przewodnik pielgrzymki diecezjalnej, pod koniec Mszy św. kończącej tegoroczną wędrówkę. Wyruszyli 6 sierpnia z Bielska-Białej-Hałcnowa, Andrychowa i Cieszyna. 7 sierpnia z Czechowic-Dziedzic i Oświęcimia. A 9 sierpnia wystarowali rowerzyści z Andrychowa. Bardzo wielu szło po raz pierwszy, a jak zauważyli sami pielgrzymi, w tym roku pielgrzymowało bardzo wielu młodych, nastolatków i rodziców z małymi dziećmi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Czytasz fragment artykułu
Subskrybuj i czytaj całość
już od 14,90 zł
Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI
-
- wychowanie
-
- Rozmowa
-
- Polska
-
- Kościół
-
- Duchowość
-
- Kościół
