– Po ludzku sądząc, był w tym miejscu bezbronny, nic nie znaczył. Dysponował jednak bronią, którą żył, którą poznał i o której czytał na kartach Ewangelii. Tą bronią była miłość – mówił kard. Stanisław Dziwisz.
Emerytowany metropolita krakowski przewodniczył 14 sierpnia Mszy św. przy ołtarzu obok Bloku 11 w byłym niemieckim KL Auschwitz, podczas obchodów 83. rocznicy męczeńskiej śmierci Maksymiliana Kolbego. Wśród licznych kapłanów przy ołtarzu stanęli także abp Ludwig Schick z Bamberga, bp Robert Chrząszcz z Krakowa i bp Roman Pindel, który przyszedł na miejsce uroczystości z uczestnikami pielgrzymki z kościoła św. Maksymiliana. Druga grupa przyszła z Centrum św. Maksymiliana w Harmężach. A z kościoła salezjanów przybył 6. Marsz Życia i Wolności Polaków i Polonii. Nie zabrakło rycerzy Niepokalanej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.