W tym roku bielskie Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta ruszyło z nową inicjatywą. Są to parafialne pikniki wdzięczności.
Jak tłumaczy prezes Michał Guzdek, są one formą wyrażenia wdzięczności za pomoc okazywaną podczas kwest, z którymi naśladowcy św. Brata Alberta wędrują do wielu parafii. – W ten sposób zdobywamy fundusze, konieczne dla funkcjonowania naszych różnych form pomocy. Tą najpilniejszą pozostaje wciąż Kuchnia św. Brata Alberta, w której wydajemy codziennie ponad 500 ciepłych posiłków dla bezdomnych i potrzebujących – mówił podczas kwesty i przed piknikiem w czechowickiej parafii pw. św. Andrzeja Boboli. – Tutejsi parafianie należą do bardzo hojnych, dlatego też jeden z pierwszych pikników organizujemy właśnie tutaj, żeby wyrazić wszystkim naszą wdzięczność za tę pomoc.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.