– Nie zgadzam się na redukowanie uwielbienia do piosenek religijnych i do tego, co widać na różnych scenach czy w kościołach. Jest to ważne, piękne, ale nie ma nic wspólnego z istotą uwielbienia – mówił ks. Dominik Chmielewski w Bielsku-Białej.
Kiedy tamtego dnia na plaży miał prowadzić zgrupowanie dla 40 „czarnych pasów” karate i stanął przed nimi z różańcem, patrzyli na niego, jakby przybył z kosmosu. – Nie będzie dziś medytacji. Wszyscy razem odmówimy dziesiątkę Różańca – powiedział. Czuli respekt, więc posłuchali.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.