Tu nie trafiają menedżerki

– Widzę, jak przez całe życie brakowało im osoby, która by je za cokolwiek pochwaliła. Pochwalę jedną, to od razu inne pytają: „A ja, a ja?”. Dorosłe kobiety. Podobnie ich dzieci. Takie mają deficyty miłości – opowiada s. Marta Łączna w kuchni lipnickiego Domu Matki i Dziecka Caritas.

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 20/2024

dodane 16.05.2024 00:00

Papież Jan XXIII miał kiedyś stwierdzić, że: „Urodzenie dziecka nie czyni kobiety matką, tak jak posiadanie w domu pianina nie czyni nikogo pianistą”. Coś o tym wiedzą siostry nazaretanki: Blanka Stawniczy, Estera Smok, Marta Łączna, a także Aleksandra Sumera, które towarzyszą podopiecznym Domu Matki i Dziecka Caritas w bielskim Lipniku, oraz zaprzyjaźniona z nimi Monika Gruszczyk – ona poznała całą ekipę jako pracownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY