Sto lat na skale

– Cierpliwość i praca to zdrowie wzbogaca – mówi rymowanką. – Raz jest dobrze, raz lepiej, a czasem bardzo źle. Ale jest Ktoś nad tym wszystkim. I to ten Ktoś prowadzi mnie na tej ziemi od tak dawna – dodaje, wskazując palcem w górę.

Pani Helena Grzywa spogląda w kierunku torów w Jawiszowicach. Tam stał jej rodzinny dom. – Rosły tam fiołki. Miałam z sześć lat. Poszłam je pozbierać. Mało nie rozjechał mnie pociąg. Przerażona pobiegłam do domu i schowałam się z pachnącym bukiecikiem pod pierzyną. Nikomu się nie przyznałam, co przeskrobałam – opowiada z łobuzerskim błyskiem w oku. Nauczkę zapamiętała. Mówi, że to Pan Bóg nad nią czuwał i że chce żyć tak długo, jak tylko On uzna.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..