„Dzisiaj została moja wdzięczność, tęsknota i pewność, że żyjesz w miłości Ojca, zasiadając z twoimi braćmi w chorągwi niebiańskiej, gdzie popijając kawę, patrzysz dobrotliwym uśmiechem na nas i meblujesz nasze nowe mieszkanie, gdzie kiedyś znów będziemy MY” – napisała Agata Jędrzejko w liście do zmarłego męża Piotra.
Kiedy słowa nie były w stanie wyrazić tego, co czuli, za zachętą swojego generała Krzysztofa Wąsowskiego pomodlili się słowami Psalmu 47: „Wszystkie narody, klaskajcie w dłonie”. Klaskali, wykrzykując: „Vivat Iesus! Totus Tuus!”. Tak bielsko-żywieccy rycerze św. Jana Pawła II żegnali 18 grudnia ub. roku swojego przełożonego Piotra Jędrzejkę, który zmarł 14 grudnia w wieku 61 lat.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.