Przed 50 laty po raz pierwszy przyszli do ks. prałata Henryka Noworyty z pytaniem, czy mogliby zagrać na Mszy Świętej. „A to tak na chwilę czy na stałe?” – miał zapytać proboszcz, który nie lubił prowizorek. W sobotę 2 września gdzieś z Domu Ojca może uśmiechał się, patrząc na leszczyński kościół i oazowiczów.
U niektórych siwe lub przerzedzone czupryny, u innych więcej – albo wręcz mniej! – ciała i zadyszka przy wspinaniu się po kościelnych schodach. Ale w oczach ta sama radość, co kilkadziesiąt lat temu. Oazowicze, którzy od 1973 roku współtworzyli wspólnotę Ruchu Światło–Życie – i ci, którzy nadal ją tworzą – w parafii Chrystusa Króla w Bielsku-Białej Leszczynach świętowali złoty jubileusz. Byli z nimi księża z pierwszym opiekunem, wówczas neoprezbiterem, ks. kan. Stanisławem Salawą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.