– Tak mi się jakoś wydaje, że z wysokości tych prawie 1300 metrów musi być bliżej Pana Boga – uśmiecha się Krzysztof Waliczek na Hali Lipowskiej. Razem z żoną Basią wspięli się tam stromym szlakiem na spotkanie Ewangelizacji w Beskidach.
Gdyby zsumować wysokości szczytów 11. edycji Ewangelizacji w Beskidach, to okaże się, że ci, którzy byli na wszystkich ośmiu wierzchołkach, weszli na wysokość 7986 m n.p.m. – a zatem zdobyli jeden z najwyższych szczytów ziemi. Ale oni wspinali się na góry jeszcze wyższe. Bo hasło „Zdobywcy szczytów” i cnoty rozważane na kolejnych sobotnich spotkaniach miały im pokazać, jak zmienić swoje życie, odwrócić się od narzekania i stać się radosnym, wiernym i wiarygodnym świadkiem Chrystusa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.