Nowy numer 47/2023 Archiwum

Najtrudniejszy pierwszy krok

– Moje trzeźwienie na przestrzeni tych 28 lat polega na tym, że ja niczym się nie różnię od człowieka, który nie pije dzień, dwa tygodnie czy miesiąc. Ja mam w tyle głowy, że tylko jeden kieliszek, jedno piwo, jedna lampka wina dzieli mnie od tego, żebym znowu utopił się w głębi zła – mówi Andrzej Poloczek ze Skoczowa.

Karol – mówi o sobie „alkoholik” – pamięta 1995 rok, kiedy pojechał na odwyk do Bulowic, a potem spotkanie z Andrzejem Poloczkiem i resztą ekipy tworzącej środowisko trzeźwościowe w Skoczowie.

Dostępne jest 1% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy