Na Kopcu w Radziechowach, przy małej leśnej kapliczce z figurką Pana Jezusa, gromadzą się odświętnie ubrani w tradycyjne stroje. Zaczynają od Mszy Świętej z góralską muzyką, a kończą wspólnym świętowaniem przy stole. – Ta góralska modlitwa jest już u nas tradycją – mówi ks. kan. Piotr Pokojnikow, radziechowski dziekan.
Adam Maślanka, kierownik kapeli Baraby, z heligonką na ramieniu, uwija się wśród górali. Od niego i od Barabów to wszystko się zaczęło. – To już szósta góralska Msza Święta w tym miejscu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.