On – czujnie z przodu, w kontakcie ze służbami porządkowymi. Ona – uśmiechnięta, gdzieś w radosnym tłumie przemierzającym ulice Żywca. Idą, by zaświadczyć, jak cenna jest dla nich rodzina i życie od poczęcia od naturalnej śmierci.
Organizowane od pięciu lat żywieckie Marsze dla Życia i Rodziny pewnie nie byłyby takim świętem, gdyby nie oddanie sprawie Katarzyny i Dariusza Bąków z zabłockiej parafii św. Floriana, którzy razem z ks. Grzegorzem Gruszeckim, proboszczem konkatedralnej parafii Narodzenia NMP, koordynują to przedsięwzięcie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.