– To moja 51. piesza pielgrzymka w życiu – mówi Józef z Cięciny. – Już sobie nie wyobrażam, żeby nie iść w maju do Łagiewnik, w czerwcu do Kalwarii, a w sierpniu na Jasną Górę.
Po raz czternasty z kościoła Przemienienia Pańskiego w Węgierskiej Górce 2 czerwca 120 osób wyruszyło pieszo do Kalwarii Zebrzydowskiej.
Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.