Bp Roman Pindel udzielił święceń prezbiteratu sześciu diakonom, którzy odtąd pełnić będą posługę kapłańską w naszej diecezji.
Uroczyście wprowadzeni zostali do katedry św. Mikołaja, wypełnionej przez kapłanów, rodziny i wiernych z ich parafii macierzystych i tych, gdzie przez ostatni rok posługiwali podczas praktyk duszpasterskich.
– Zaświadczam, że zostali uznani za godnych święceń – mówił rektor ks. dr Sławomir Kołata w czasie uroczystej liturgii, przedstawiając sześciu diakonów, którzy już za chwilę mieli otrzymać sakrament kapłaństwa.
Diakoni najpierw złożyli przyrzeczenia posłuszeństwa biskupowi, który namaścił ich dłonie olejem krzyżma świętego i wręczył kielich mszalny oraz patenę na znak Eucharystii, którą będą sprawować. Przede wszystkim jednak, naśladując apostołów, odmówił modlitwę i nałożył dłonie na ich głowy. Ten znak powtórzyli wszyscy obecni kapłani, z bp. Piotrem Gregerem i proboszczami neoprezbiterów na czele. Realizując powierzoną im misję głoszenia Ewangelii i sprawowania Eucharystii nowi kapłani stanęli przy ołtarzu katedry św. Mikołaja, koncelebrując pierwszą w swym życiu Mszę św. Następnego dnia w swoich parafiach odprawili Msze św. prymicyjne.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się