Miesięczny grafik o. Stanisława Grześkowiaka OFM z Tychów jest podporządkowany dziewiątemu dniowi. – Przeszedłem ciężko covid. Wierzę, że ocaliła mnie Matka Boża Gołyska. Od dawna tutaj przyjeżdżałem, ale od momentu choroby postanowiłem, że będę tu regularnie – mówi.
Nie ma miesiąca, żeby o. Stanisław nie przyjechał na czuwanie przed niepozornym wizerunkiem Matki Bożej Gołyskiej w Jej sanktuarium – kościele Chrystusa Króla w Chybiu.
Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.