Czterdzieści lat temu – 19 marca 1983 r. – uroczystość św. Józefa przypadła w sobotę. Na Mszy św. o 18.00 ks. Józef Szczypta ogłosił datowany na 5 marca dekret kard. Franciszka Macharskiego erygujący złotołańską parafię.
Cztery dekady po tym wydarzeniu 19 marca mieszkańcy bielskiej parafii św. Józefa, jej duszpasterze i goście dziękowali Panu Bogu za wywalczony z niemałym trudem kościół, jego budowniczych z ks. prałatem Józefem Szczyptą na czele oraz tych, dzięki którym ośrodek duszpasterski został oficjalnie parafią.
Są to kard. Franciszek Macharski, który podpisał dekret erygujący, oraz kard. Karol Wojtyła – wtedy już papież Jan Paweł II, któremu szczególnie na powstaniu tej parafii zależało.
Jubileuszowej liturgii przewodniczył ks. prof. Władysław Zuziak, a Mszę św. koncelebrowali ks. proboszcz Stanisław Wójcik i ks. Mariusz Michalik.
Nie bez przyczyny przy ołtarzu znalazły się relikwie i portret św. Jana Pawła II. Parafia w Białej i ośrodek na Złotych Łanach były ostatnimi miejscami wizytowanymi przez kard. Wojtyłę przed jego wyjazdem na konklawe w 1978 r. Podczas jego pielgrzymki w 1983 r. złotołańska wspólnota witała go już jako parafia.
– Władze nie chciały tej pielgrzymki. Stała się ona wyraźnym znakiem, że Kościół nie daje się stłamsić, żyje, ma swoją siłę – podkreśla ks. Wójcik. – W ten kontekst wpisuje się też prawna osobowość naszej parafii. Inaczej rozmawia się z grupą zdeterminowanych ludzi, inaczej z nową strukturą Kościoła w mieście.
Ksiądz Wójcik zauważa, że czas budowania kościoła i parafii to lata niespokojne i bardzo trudne w relacjach z państwem. Jednak walka kardynała Wojtyły, połączona z nieustępliwością ludzi, przyniosły skutek.
– Dziś także żyjemy w czasach niespokojnych, niesprzyjających Kościołowi, czasach podziałów, deptania autorytetów, świętości. Wydaje się to czas na swój sposób analogiczny – mówi proboszcz. – O ile dla dojrzałego i starszego pokolenia Jan Paweł II jest kimś ważnym, wciąż żywym, dla młodych to postać z podręczników. To naszym zadaniem jest, aby to zmienić, bo zbyt mało rozmawiamy o naszych korzeniach, doświadczeniach związanych z osobą papieża, o pielgrzymkach. Chciałbym, żeby ten jubileusz zachęcił nas, byśmy zwrócili uwagę na nasze początki. Ten korzeń jest mocny. Parafia u swoich początków była bardzo żywotna. Dziś obok tradycyjnych grup powstają nowe. Jest nadzieja, że wspólnota będzie nadal żywa. Ale jednocześnie potrzebujemy odwoływać się do nauczania Jana Pawła II. Dokumentacja jego pontyfikatu jest imponująca.
O patronie parafii, któremu sam Bóg powierzył swojego Syna, mówił w odpustowej homilii ks. Władysław Zuziak, wskazując na jego przykład dla rodzin. Ksiądz profesor odniósł się także do podważania autorytetów, świętości Jana Pawła II, zasad moralnych i usuwania Kościoła z przestrzeni publicznej. Zwrócił uwagę, że ataki na Jana Pawła II są oparte na poszlakach, domysłach i uogólnieniach. Jednocześnie zachęcił do szczególnej modlitwy za wstawiennictwem św. Józefa.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się