Podczas Mszy św. żałobnej w kościele św. Jana Sarkandra w Górkach Wielkich pod przewodnictwem bp. Piotra Gregera kapłani i wierni pożegnali długoletniego proboszcza i przełożonego franciszkańskiej wspólnoty.
Ojciec Adam Zygmunt Moćko OFM, urodzony w 1973 r. w Mikołowie, w 1996 r. wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych, a w 2001 r. przyjął święcenia kapłańskie.
Przeżył w góreckiej parafii 17 lat, od 2005 r. Był tu proboszczem i gwardianem klasztoru. Zainicjował m.in. budowę ruchomej szopki, największej w diecezji.
Od maja 2022 r. był proboszczem w Częstochowie. Spoczął w Katowicach-Panewnikach.
We wspólnej modlitwie z parafianami uczestniczyli też kapłani dekanatu skoczowskiego oraz współbracia zakonni zmarłego. Obecne były także jego duchowe podopieczne – dziewice konsekrowane, nad których formacją czuwał przez lata.
W pożegnalnej homilii ks. kan. Czesław Szwed, proboszcz w pobliskiej Brennej, wspominał przyjacielską otwartość, serdeczność i życzliwość, jakie o. Zygmunt okazywał otaczającym go ludziom. Wspomniał wspólne początki posługi w sąsiednich parafiach. – Jesteśmy w miejscu, w którym możemy znaleźć wiele śladów jego obecności i kapłańskiej pracy. Żył niezwykle szybko. Był nieustannie w drodze, pozostawił po sobie niezatarty ślad: puste miejsce przy ołtarzu, pusty konfesjonał, pamięć o kazaniach, które głosił. Pamiętam ostatnią rozmowę telefoniczną, zanim poszedł do szpitala. Mówił, że życie jest po to, żeby je rozdać… – wspominał ks. Szwed.
„Jestem wdzięczny Bogu za ojca Zygmunta, jego pracę w Górkach Wielkich, ale też za zaangażowanie na rzecz naszej diecezji, w której pełnił funkcję duszpasterza i opiekuna duchowego dla kandydatek i dziewic konsekrowanych” – pisał bp Roman Pindel w liście kondolencyjnym. Dziekan skoczowski ks. kan. Ignacy Czader w imieniu kapłanów dekanatu dziękował o. Zygmuntowi za posługę w stałym konfesjonale, nieustanną gotowość pomocy, gdy na swoim motorze przyjeżdżał wszędzie, gdzie trzeba było kogoś wspomóc. W imieniu parafian podziękowania złożył proboszcz o. Ignacy Winiarski OFM, a słowa wdzięczności od społeczności gminy Brenna przekazał wójt Jerzy Pilch.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się