Festiwal, początkowo dekanalny, od paru lat ma już zasięg ogólnopolski, a goszczą na nim także wykonawcy zagraniczni. W tym roku nie zabrakło gości z Ukrainy.

Organizatorom udało się wypracować stałą formułę, obejmującą zarówno koncerty z udziałem gwiazd, jak i konkurs kolęd, w którym uczestników ocenia profesjonalne jury. Udało się także zgromadzić spore grono sympatyków i sponsorów, a swoim patronatem wydarzenie objęli bp Roman Pindel i burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut.


Dyrektorem festiwalu i jego pomysłodawczynią jest Sylwia Strządała, która także zapraszała w pierwszym koncercie do występów laureatów wcześniejszych edycji. Kolędy w wykonaniu zwycięzców to już tradycja. 


Z kolei drugiego dnia podsumowanie konkursu i ogłoszenie wyników zwieńczył występ zaproszonej gwiazdy. Tym razem był to zespół Fausystem z Aleksandrą Nykiel. Jego lider – Piotr Mirecki – był jednym z członków jury, w składzie którego znaleźli się także: Grażyna Krzanowska, Urszula Brzóska, Arkadiusz Wiech i Rafał Majzner. – Powinniście być bardzo dumni, że w tej parafii odbywa się festiwal, który ma naprawdę wysoki poziom – podkreślał P. Mirecki. 


Zdobywcą grand prix został Filip Robak z Wojkowic Kościelnych, który odebrał też czek na tysiąc złotych. Nagroda specjalna za najlepsze wykonanie kolędy polskiej trafiła do Nadii Wolner z Połomi, zwyciężczyni w grupie juniorów. Wśród młodzieży pierwsze miejsce zajęła Julia Dąbrowska z Olsztyna, a w gronie solistów dorosłych (do 49 lat) wygrała Wiktoria Siudyka z Dąbrowy Górniczej. Wśród solistów 50+ drugie miejsce ex aequo zajęły: Anna Fabia z Kóz i Beata Zyzak z Rychwałdu. Nagrodę odebrała też grupa Czelodka z Rydułtów.


Zabrzeski festiwal może się również pochwalić szczególną kategorią konkursową: przełamywanie barier, w której kolędują wykonawcy niepełnosprawni. Tu zwycięzcą został Łukasz Zyzak z Rychwałdu.