Posługujący wiele lat jako misjonarz w Tanzanii ks. Jerzy Pytraczyk przewodniczył Mszy św. z ich udziałem, a przy ołtarzu stanął także ks. Janusz Talik, diecezjalny referent do spraw misji. – Święto kolędników misyjnych to święto dzieci, które w tym roku kolędowały, by pomóc rówieśnikom z Papui-Nowej Gwinei. Wszystkim za ten dar kolędowania serdecznie dziękuję – mówił ks. Talik.

Wraz z opiekunami przybyły do Czańca grupy dziecięcych kolędników na rzecz misji, m.in. z Bielska-Białej-Aleksandrowic, Bujakowa, Chybia, Oświęcimia, Skoczowa (z parafii MB Różańcowej i Świętych Apostołów Piotra i Pawła), Żywca. Nie zabrakło czanieckiej grupy, która z s. Konstancją i ks. Marcinem Madurą przygotowała to misyjne spotkanie.

Ksiądz Pytraczyk opowiedział młodym kolędnikom o życiu ich rówieśników w Afryce. – Dlatego tak ważna jest ta wasza działalność: modlitwa w intencji misji i zbieranie ofiar, przesyłanych potem misjonarzom, którzy już na miejscu mogą wspomóc dzieci – mówił ks. Pytraczyk, dziękując wszystkim zaangażowanym we wspieranie dzieła misyjnego naszej diecezji i całego Kościoła.

– Dziękujemy za dar tak wielu dzieci, które wspierają swoją działalnością misjonarzy – dodawał ks. kan. Wiesław Ostrowski na zakończenie Mszy św., po której w sali Domu Kultury odbyło się spotkanie kolędników. Był pyszny poczęstunek, a także specjalne widowisko misyjne, przygotowane przez młodych z Czańca. W kilku wymownych scenach pokazali, jak dzieci z najuboższych zakątków świata potrafią czerpać prawdziwą radość z narodzin Pana Jezusa i jak mocno odczuwają Jego obecność w życiu.

Były też wspólne pamiątkowe zdjęcia przy żłóbku, a s. Aneta, serafitka, opiekunka oświęcimskiej grupy, która przygotowała fotograficzną prezentację tegorocznych kolędników, zachęcała do nagradzania wszystkich młodych oklaskami. – Należą się wam wielkie brawa, bo jesteście cudowni! – mówiła, przypominając, że niektóre grupy kolędowały, odwiedzając parafian w domach, a inne, jak skoczowska Misyjna Jutrzenka, zbierają datki podczas wystawianych na scenie jasełek misyjnych.

Każdy gość otrzymał pamiątkowy upominek, z kalendarzem czanieckiej parafii, a z nagrodami opuszczali Czaniec najbardziej aktywni w konkursie, w którym ks. Pytraczyk sprawdzał m.in., czy młodzi zapamiętali, jak pozdrawiają Boga dzieci w języku swahili.